niedziela, 29 grudnia 2019

"Na dobre i na złe." Magdalena Trubowicz

Tytuł: "Na dobre i na złe"
Seria: Przyjaciele. Sezon 1
Autor: Magdalena Trubowicz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 320

Opis z okładki: Jedna kamienica, dwa mieszkania, sześcioro przyjaciół - niech nie zmyli was ten scenariusz, takiej książki jeszcze nie było!

Kłócimy się, wyzłośliwiamy, ale przede wszystkim rozmawiamy. Spędzamy ze sobą mnóstwo czasu. Szukamy swoich drugich połówek i pomagamy w tych poszukiwaniach innym. Jesteśmy przyjaciółmi. Wiemy, że możemy na siebie liczyć, jesteśmy dla siebie wsparciem i będziemy ze sobą zawsze - na dobre i na złe.

Recenzja: Alicja, Cypisek, Iga, Krzysiek, Karolina i Karol to grupa bliskich przyjaciół. Czwórka z nich mieszka po sąsiedzku i często się odwiedzają przez dach. Skojarzenie z serialem "Przyjaciele" nie jest przypadkowe. Dużo tu zbieżności. Głównymi bohaterami jest ekipa młodych ludzi 20+. Rozpoczynają kariery zawodowe, szukają mieszkań, przyjaciół a przede wszystkim miłości. Większość książki stanowią zabawne dialogi pomiędzy naszą szóstką oraz ich otoczeniem - rodziną i znajomymi. To wesoła i lekka lektura. Zachwyciło mnie pojęcie marketingu w wersji Alicji i poczucie humoru Cypiska. Naprawdę jest takie imię.

"Mówisz tak: Podwyższony poziom estrogenów podczas menstruacji wpływa na oksydację dwuzasadowych składników barwiących znajdujących się w lakierze do paznokci, co powoduje spadek jego trwałości. Nie będę naciągać pani na zabieg, którego efekt nie będzie tak trwały, jak powinien."

Czytając przez cały czas miałam uśmiech na ustach. Przy tej powieści można odpocząć i pośmiać się. Nie jest to ambitna literatura, lecz nie o to tu chodzi. Czytam różne książki, niektóre są ciężkie i przygnębiające i po nich potrzebuję detoksu w postaci prostej, humorystycznej opowiastki. Te warunki spełnia "Na dobre i na złe". Osobiście podobała mi się. Lekkie czytadło na poprawę humoru w gorszy dzień.
Z minusów - zdecydowanie za dużo tam gadania o okresie i słabo zaznaczona fabuła.

Książka trafiła do mnie poprzez book tour u Zaczytanej Ewelki. Dziękuję za możliwość udziału.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz