Tytuł: "Chwyć mnie"
Autor: A. L. Jackson
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 416
Data wydania: 11-08-2021
Moja ocena: 7/10
"Patrzył na mnie. Był piękny, a jego uroda wydawała mi się bardziej intrygująca niż jakiegokolwiek mężczyzny, którego dotąd spotkałam. Jego ciemne oczy miały niemal barwę onyksu, lecz przy tym skrzyły się w niezwykły sposób. Jakby w ich głębi płonęły białe, kuliste płomienie."
W drugiej części cyklu A. L. Jackson Falling Stars, odwrotnie niż w pierwszej, gwiazdą jest kobieta. Emily Ramsey jest wokalistką zespołu country Carolina George. Wraz z bratem, Richardem, oraz Rhysem i, poznanym w "Pocałunku gwiazdy", Leifem, tworzą zgraną grupę utalentowanych muzyków. Człowiekiem, który ma pomóc im wywindować się na szczyt sławy jest Royce Reilly.
Royce i Emily poznają się przez przypadek w barze. On ją ostrzega przed sobą, ale kobieta ignoruje dobre rady.
"- Nie boję się ciebie - powiedziałam cicho, nie wiedząc, kogo właściwie próbuję przekonać.
- A powinnaś.
- Przed chwilą mi pomogłeś. - Zmarszczyłam brwi. - Obroniłeś mnie.
- Jeden raz i nie zapomnisz mojego dotyku. To cię rozpieprzy. Odpuść, bo twoje serducho już chyba dość oberwało.
- Nie jestem jakimś wrakiem - wyszeptałam szybko.
- A koniecznie chcesz być?"
Dziewczyna zadurza się w tajemniczym nieznajomym od pierwszego momentu.
"Nasze spotkanie to był wstrząs. Szok. Nikt wcześniej nie działał na mnie tak jak Royce, nigdy nie poczułam takiej pasji. Uczucie między nami dosłownie wrzało; w jednej chwili znikąd nadciągnęła nawałnica namiętności. Piękna, ale i niszczycielska."
"Czułam rozpaczliwą potrzebę zanurzenia się w bijący od niego żar. Pragnęłam przypływu emocji, ekscytacji. Chciałam doświadczyć mroku, który go otaczał."
Emily jest kolejną dziewczyną po przejściach, która zbyt szybko obdarza uczuciem nieznajomego, jakby za wszelką cenę szukała schronienia i obrońcy. Royce zaś jest kolejnym mężczyzną z niejasną przeszłością, o której dowiadujemy się stopniowo.
"Co to jest, to coś między nami? Kiedy tylko się do ciebie zbliżę, czuję, że to moja przestrzeń, że to przy tobie jest moje miejsce - szepnęła, mrugając szybko. - Przy tobie czuję, że mogę rozwinąć skrzydła. Że nawet jeśli spadam, to zdołam znów się wzbić. Że mogę powiedzieć ci wszystko."
"- Będziesz latać wysoko, Emily. Po to się urodziłaś. Ktoś próbował podciąć ci skrzydła, ale przyrzekam ci, że to cię nie powstrzyma. Jesteś gwiazdą!"
Obiecuje Royce w imieniu wytwórni płytowej. Wydaje się być wspaniałym, wspierającym mężczyzną, ale czy jest szczery? A może ma jakiś ukryty cel, do którego romans z piosenkarką będzie tylko środkiem? Nie bez powodu jego mottem życiowym jest
"Miłość - najokrutniejszy podstęp serca."
Kiedy Emily się na coś uprze, nic jej nie przekona: ani prośby ani groźby. Tym razem zagięła parol na Royce'a, ale czy jej serce to przetrwa?
Dziewczyna ma już za sobą jeden zawód miłosny. Są w jej przeszłości mężczyźni, którzy wciąż ją prześladują i spędzają sen z powiek. Czy romans z wytatuowanym pracownikiem wytwórni będzie lekiem na rany czy wręcz przeciwnie? Co kryje przeszłość Royce'a?
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie dzięki lekkiemu stylowi doświadczonej autorki. A. L. Jackson ma na koncie już 25 książek, więc wie, co robi. Podobnie jak w części pierwszej cyklu, tak i tu, pisarka posługuje się krótkimi zdaniami oraz poetyckim językiem, pełnym romantycznych zwrotów.
Minusem jest to, że książka zbyt przypomina poprzednią, jakby były pisane według wzoru: kobieta po traumie, w poczuciu zagrożenia poszukująca swojego rycerza, choćby i z piekła rodem oraz mężczyzna z przeszłością, zdolny do wszystkiego w imię obrony honoru swojej ukochanej. Ona go pragnie, on ją odsuwa, ostrzega, że nic dobrego z tego nie wyjdzie, lecz ona musi sama się sparzyć, by zrozumieć przesłanie.
Autorka umiejętnie buduje napięcie, bo czekamy z niecierpliwością na odsłonięcie kolejnego skrawka tajemniczej przeszłości Royce'a i Richarda.
Podoba mi się, że romans rozgrywa się w świecie muzyki. Bohaterowie są bardzo wyraziści. Emily jest z jednej strony naiwną dziewczynką, z drugiej postacią na tyle odważną, by stawić czoło swoim lękom. Potrafi postawić dobro zespołu ponad swoim. Jest zdecydowanie zbyt emocjonalna i można czytać z jej mimiki jak z otwartej księgi, co też czyni Royce.
On ma za zadanie nakłonić członków zespołu do podpisania kontraktu. Umie mamić pięknymi słówkami, oczarowywać, choć sam o sobie mówi niewiele. Pełnokrwisty przedstawiciel show biznesu, w którym przede wszystkim liczy się kasa. I rozrywka.
A. L. Jackson opisuje postaci angażując wszystkie zmysły. Przypisuje im konkretny zapach, smak, aurę emocjonalną, styl ubierania się. Wszystko to sprawia, że stają się w naszych oczach prawdziwi, nie tylko papierowi.
Powieść jest przepełniona silnymi emocjami, doskonale widocznymi na twarzach i w postawach bohaterów, którzy jednocześnie jakimś szóstym zmysłem wyczuwają nawzajem swoje emocje. Jest to jakiś element magiczny, prawie ocierający się o telepatię. Jest poezja, muzyka i gwiazdy.
Książka z pewnością spodoba się miłośniczkom romansów.
Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko/
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz