Tytuł: "Ukochana gangstera"
Autor: I. M. Darkss
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 320
Data wydania: 03-11-2021
Moja ocena: 10/10
"- Nie płacz. Tylko nie płacz. - Moje oczy padają na lustro zawieszone naprzeciwko. - Nie waż się płakać - powtarzam, jednak to na nic. Łzy płyną. Moczą moją skórę, mieszają się z tuszem, rozmazują makijaż.
Zerkam spod rzęs na zniekształcone odbicie.
Zeszpecona. Zhańbiona.
Patrzę na siebie po raz pierwszy od lat.
Przez Logana Rotha."
O jeżu kolczasty, o borze szumiący! Takiej lawiny emocji się nie spodziewałam. Elizabeth Hallwell vel Bethany wygrywa nieformalny casting na dziewczynę gangstera. Za wszelką cenę chce wyrwać się z domu, od koszmarnego ojca, który poddawał ją nieludzkim treningom. Pójdzie choćby do piekła, byle znaleźć obrońcę.
Elizabeth sama sobie wmawia, że jest twarda, że potrafi się dostosować, jednak jej prawdziwa natura co i rusz wychodzi na wierzch, by napytać jej biedy. Nie potrafi trzymać języka za zębami ani być ślepa na krzywdę innych. Nie umie wdrożyć w życie tych wszystkich bezsensownych reguł rządzących półświatkiem, w którym się wychowała.
"Nabijane mojego umysłu regułami, według których to kobieta zazwyczaj niemal oddycha pod dyktando swojego mężczyzny.
Treningi, które nie tyle uczyły mnie, jak się bronić w razie zagrożenia, ile przynosiły odporność na ból, ponieważ... cóż, mogło się tak zdarzyć, że mi się to przyda.
Utożsamianie wartości moich pragnień i uczuć z wartością pierdolonego przedmiotu.
I te przeklęte gadki o miłości."
Logan Roth jest niebezpiecznym człowiekiem. Jego reputacja go wyprzedza. Bethany jest z góry uprzedzona i już wymyśliła sobie całą teorię na jego temat, jeszcze przed pierwszym spotkaniem. Nie spodziewa się, że on może być całkiem innym człowiekiem.
Oboje przeżyli potworne traumy, oboje stracili bliskich i starają się zrobić wszystko, by nie dać się ponownie zranić a jednocześnie desperacko pragną uczucia, choć ukrywają to nawet przed sobą samymi.
Wkrótce się przekonają, że miłość nie podlega żadnym regułom i nakazom a ich przekonania legną w gruzach.
***
Rzadko trafia mi się erotyk tak naładowany emocjami. Owszem, mocniejszych scen nie brakuje, ale nie one grają pierwsze skrzypce. Bardzo polubiłam bohaterów. Obojgu przydałaby się porządna terapia po tym, co spotkało ich rodziny i w efekcie miało taki wpływ na ich psychikę. Chociaż są młodzi, nie mieli lekkiego życia i już widzieli i przeżyli niejedno.
Książka skupia się prawie wyłącznie na relacji Logana i Elizabeth. Wiemy, że oboje skrywają jakieś tajemnice, ale w ich odkryciem zwlekają do końca, przez co powieść trzyma w napięciu. Od początku obawiałam się o dziewczynę, która wydawała się skrajnie zdesperowana i jak się okazało, miałam powody.
I. M. Darkss pisze bardzo dobrze, fundując czytelnikom burzę emocji, niepewność o losy bohaterów i zaciekawienie, co się kryje za ich schizami. Tutaj nie ma błyskawicznego zakochania, lecz na każdej stronie da się wyczuć walkę wewnętrzną Bethany i Logana. Dokąd ich to zaprowadzi?
Polecam przeczytać książkę, aby samodzielnie się przekonać. Mnie się podobała.
Dziękuję wydawnictwo Muza za możliwość poznania tego tytułu.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz