Tytuł: "Wszystko już było"
Autor: Marta Lenkowska
Wydawnictwo: Plectrum
Ilość stron: 336
Data wydania: 17-01-2022
Moja ocena: 8/10
"Niesamowite, w jakim stopniu wspomnienia składają się na człowieka. Kim bylibyśmy bez nich? Chyba nie ludźmi. Niezdolni do wyciągania wniosków, analizowania błędów i nauki, nigdy nie bylibyśmy w miejscu, w którym się znajdujemy. Życie nie miałoby takiego smaku, takiego znaczenia. Byłoby punktem a nie linią. Brakowałoby w nim wszystkiego, co ważne. Bo w końcu, jak budować przyszłość czy choćby dzisiejszy dzień, bez solidnych fundamentów ze wspomnień?"
Znana malarka, Liz Doporto, ulega amnezji niewiadomego
pochodzenia. Koło niej jest tylko jej agentka Alexa i studentka malarstwa Lily.
Alexa zachowuje się dość podejrzanie, nie chcąc nikogo
dopuścić do swojej podopiecznej. W dodatku naciska na kontynuowanie przez nią
występów publicznych, pomimo że tamta już przy pierwszym strzela gafę.
Eliza jest zaskoczona tym jak odbierają ją ludzie. Kim się
stała przez te lata? Co zrobiła z nią kariera? Z zaskoczeniem dowiaduje się, że
jest uważana za zadzierającą nosa primadonnę i karierowiczkę. Jej siostra,
Wiktoria, nienawidzi jej a ona nawet nie pamięta dlaczego. Jej rodzina jest w
rozsypce. Ludzie nie chcą z nią rozmawiać, wielu ma jej coś za złe. Liz nie wie
nawet, że ma córkę, Florę, i w jakim ona jest stanie.
Co stoi za tajemniczą amnezją, na którą lekarze nie znajdują
wytłumaczenia? Czy to szok spowodowany złymi wieściami? A może komuś zależy, żeby
Liz nie odzyskała wspomnień?
Tak czy inaczej, kobieta zyskuje szansę, by spojrzeć na
swoje życie z dystansu i coś w nim zmienić. Wiele mówią jej wycinki z gazet i
pamiętniki Flory.
Autorka stworzyła ciekawą, nostalgiczną historię o dwóch
stronach sławy. Liz jako znana osobistość nie raz musi się zmagać z atakami
paparazzi czy reporterami, przeinaczającymi jej słowa, byle zyskać większą
klikalność. Kim w tym wszystkim jest ona sama? Czasem warto wrócić do wspomnień,
by odnaleźć siebie na nowo.
"Wszystko już było" to debiut Marty Lenkowskiej. Na czerwiec zapowiadana jest jej kolejna powieść, "Droga białych kwiatów", którą z chęcią przeczytam.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz