Tytuł: "Magazynierka"
Autor:
Wydawnictwo: Dlaczemu
Ilość stron: 378
Data wydania: 01-07-2022
Moja ocena: 7/10
Tytułowa magazynierka to zwykła
dziewczyna z przerostem libido. Poza tym i faktem, że pali papierosy wydaje się
całkiem w porządku. Pracuje w magazynie, którego właścicielem jest szef
rosyjskiej mafii.
Lena Pisarska lubi pracę w
AutoHarard, stara się o awans na lidera. Na drodze może jej stanąć własny
pyskaty charakter, bo magazynierka nie potrafi zmilczeć kiedy coś jej nie
pasuje.
Gdy jakiś burak próbuje wepchnąć
się w kolejkę dziewczyna zwraca mu uwagę. Nie wie, że to sam Artem Harardov,
syn prezesa.
Ich pierwsze spotkanie wypada
niefortunnie, bo Artem ma wielkie ego i najchętniej zwolniłby każdego, kto nie
pada mu do stóp. Od początku widać, że mężczyzna ma wielkie problemy
psychiczne. Twierdzi, że kocha swojego psa a jednak wystawia go do walk. Ciągle
się miota, cierpi. Mało kto potrafi go okiełznać kiedy wpada w gniew.
Lenę i Artema łączy toksyczna
namiętność. On ją przyciąga i odpycha na zmianę, nie radzi sobie sam z sobą.
Jej zależy na spokojnym życiu ze
swoim psem. Nie szuka związku, skupia się na pracy i spotkaniach z
przyjaciółmi.
On jest jak rak, niszczący po
kolei wszystko, na czym jej zależy.
Zakończenie książki jest
nietypowe, ale moim zdaniem pasuje do całości. Paradoksalnie dobrze się stało,
czyn Artema dał Lenie szansę na normalne życie, choć nie zwróci jej tego, co
przez niego straciła.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz