poniedziałek, 24 kwietnia 2023

Katee Robert "Neon gods"

Tytuł: "Neon gods"

Cykl: Dark Olympus, tom 1

Autor: Katee Robert

Wydawnictwo: Uroboros

Ilość stron: 432

Data wydania: 12-10-2022

Moja ocena: 7/10

 

Persefona ucieka z Olimpu. Demeter chciała ją wydać za mąż za Zeusa. Jego poprzednie żony umarły w niewyjaśnionych okolicznościach a on sam jest człowiekiem okrutnym i mściwym. No właśnie, człowiekiem.

Zaskoczyło mnie umieszczenie panteonu bóstw greckich we współczesnym świecie. Rada Trzynastu góruje nad miastem a za Styksem władzę sprawuje Hades. Chodzą pogłoski, że nie żyje, co potwierdza symboliczne zasłonięcie jego posągu. Persefonę fascynuje ta postać.

To zbuntowana, młoda kobieta, nauczona utrzymywania pozorów. Gra według reguł ambitnej matki, ale do czasu. Nie zamierza dać się wydać za odpychającego Zeusa, którego jedyną zaletą jest władza.

Persefona przekracza Styks i wkracza do dolnego miasta, gdzie moc Zeusa nie sięga. Gwarantuje to zawarty przed laty pakt. Hades zgadza się nią zaopiekować, ale nie za darmo. Musi udowodnić wszystkim, że ona należy do niego.

Persefona szybko zmienia image, z grzecznej dziewczynki przeobraża się w zdeterminowaną kobietę. Mówi:

 

"- Masz mnie uznać za swoją własność i to teraz!"

 

Swoją zadziornością zdobywa serce i tron Hadesa.

Początek książki mnie wciągnął, świetnie się czytało. Do czasu gdy Hades powiedział "Chodź pokażę ci mój pokój zabaw". Od razu pomyślałam "O nie, drugi Grey". I faktycznie sporo się tam działo w jego lochu, gdzie urządzał dzikie orgie. Ta część była najsłabsza.

Podobało mi się przedstawienie Trzynastki w osobach ludzi piastujących odpowiednie funkcje. Demeter dbała o dostawy pożywienia, Hermes dostarczała wiadomości, Ares czuwał nad bezpieczeństwem w mieście a Charon był szoferem. Wszystko zgodnie z historią. Autorka miała dobry pomysł na świat przedstawiony a jej Cerber po prostu mnie zauroczył.

Miałam inne wyobrażenie o tej książce, liczyłam na retelling greckich mitów, ale nie spodziewałam się tylu scen erotycznych. Ogólnie książka podobała mi się i z chęcią sięgnę po kolejne tomy.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz