poniedziałek, 25 września 2023

Katherine Center "Będę twoim bodyguardem"

Tytuł: "Będę twoim bodyguardem"

Autor: Katherine Center

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 352

Data wydania: 28-06-2023

Moja ocena: 10/10

 

To perfekcyjna komedia romantyczna! 

Hannah Brooks, niska i niepozorna, nie wygląda na ochroniarza. Pozory mogą mylić, bo kobieta od lat pracuje w tej branży i jest jedną z najlepszych w swoim fachu.

Decyzją jej przełożonego zostaje przydzielona do ochrony gwiazdora filmowego, Jacka Stapletona. To mężczyzna jak z photoshopa, kochają się w nim wszystkie babki, od nastolatek do babć. Jedna z jego fanek, wielbicielka Corgi, jest w średnim wieku. Szalona fanka pisze do niego listy miłosne i dzierga swetry, lecz wydaje się nieszkodliwa.

Mimo to agencja reprezentująca aktora postanowiła zatrudnić firmę Hannah.

Brooks przeżyła kumulację nieszczęśliwych zdarzeń i potrzebuje pracy jak rekin wody. W bezruchu ryba umiera. Hannah ciągle gdzieś goni, przed czymś ucieka. Właśnie zmarła jej matka a tuż po pogrzebie rzucił ją facet. Kobieta dosłownie błaga swojego szefa o jakieś angażujące zadanie.

Jack robi sobie przerwę od pracy, bo jego matka z kolei trafiła do szpitala i mężczyzna chce być z rodziną w trudnych chwilach.

Hannah ma zadbać o to, by nikt go nie rozpoznał i nie nagabywał. Agencja obawia się możliwości zamachu, choć nic na to nie wskazuje.

Zawsze profesjonalna Brooks nie zbliża się zbytnio do klientów a po zakończeniu zlecenia więcej ich nie widuje. Tym razem czuje, że zaczyna zakochiwać się w Jacku. Aktor okazał się całkiem zwyczajnym facetem. Robi ustawki dla mediów, ale prywatnie jest inną osobą. W dodatku ma wspaniałą, zżytą z sobą rodzinę. Pomijając stary konflikt z bratem.

Hannah przez kilkutygodniowy pobyt w ich domu na ranczu zdążyła pokochać tych ludzi, choć wciąż boi się krów.

Czy będzie zmuszona wybierać pomiędzy karierą a miłością?

Bardzo polubiłam bohaterów i miałam nadzieję, że los nie postawi ich przed takim ultimatum. Brooks nie może być tylko kwiatkiem u krawata, umarłaby z nudów bez nowych wyzwań.

Autorka stworzyła bardzo charakterystyczne postacie. Dzięki wielu zabawnym dialogom z krótkimi zdaniami książkę czyta się lekko. Nie ma też nic nie wnoszących opisów. Każde zdanie jest przemyślane. Majstersztyk w dziedzinie romansów.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas




  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz