Tytuł:
Autor:
Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona
Ilość stron: 336
Data wydania: 13-03-2024
Moja ocena: 8/10
Prokurator Paulina Wilczyńska
zostaje wezwana do mieszkania Marioli Bogusławskiej, której dziecko umarło.
Oskarżycielka dopuszcza możliwość śmierci łóżeczkowej, lecz mimo to zleca
sekcję zwłok Kubusia.
Pierwszą podejrzaną jest matka,
samotnie wychowująca niepełnosprawnego syna. Tego dnia musiała wyjść do lekarza
i poprosiła o pomoc dochodzącą nianię. Dziewczyna musiała stawić się na uczelni
i opuściła mieszkanie przed powrotem Marioli. W międzyczasie w bloku kręciło
się jeszcze kilka osób, co ujawniły zeznania obu pań oraz monitoring.
Podejrzanych przybywa a
prokurator ma wątpliwości. Gdy w końcu wytypowana zostaje jedna osoba, na
której niekorzyść świadczą poszlaki, Paulina ma przeczucie, że to błędny trop.
Wraz ze współpracującym z nią
policjantem, Markiem Targowskim, ponownie śledzi zdarzenia na osi czasu.
Następnie coś całkiem niezwiązanego ze śledztwem sprawia, że wszystkie puzzle
wskakują na swoje miejsce. Paulina ma już pewność, musi jeszcze zdobyć dowód.
Prokuratorka prywatnie także jest
matką dziecka, które nie rozwija się prawidłowo. Podobnie jak matka Kubusia i
ona musi mierzyć się samotnie z trudem wychowania autystycznego Aleksa.
Śledząc losy obu kobiet -
oskarżycielki i matki ofiary - widzimy jak wygląda opieka nad dzieckiem
niepełnosprawnym ruchowo lub intelektualnie. Podopieczny nie raz zachowuje się
agresywnie wobec opiekunki oraz innych osób, nie umie się porozumiewać w ogólnie
przyjęty sposób.
W obu przypadkach ojciec dziecka
nie udźwignął odpowiedzialności. Matka Marioli odcięła się od wnuka, Paulina
młodo straciła rodziców. Obie muszą radzić sobie same z poważnymi problemami.
Książka porusza trudne tematy:
niepełnosprawność i śmierć dziecka, trudy samotnego wychowania, wykorzystywanie,
kazirodztwo, nałogi.
Czyta się bardzo dobrze. Autorka
realistycznie oddała zarówno warunki pracy prokuratura - który to zawód sama
wykonuje - jak również opieki nad chorym dzieckiem. Postaci wydają się bardzo
autentyczne.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz