Tytuł: "Z ogniem we krwi"
Cykl: Skeleton keepers, tom 1
Autor: Kat Delacorte
Wydawnictwo: Insignis
Ilość stron: 440
Data wydania: 26-10-2022
Moja ocena: 9/10
Lilly Deluca po samobójczej
śmierci matki wyjeżdża z ojcem do miasteczka Castello we Włoszech. Jack dostał
tam pracę u boku charyzmatycznego Generała, figury, która rządzi miastem.
Od początku widać, że coś jest
nie tak. Już pierwszego dnia szkołę odwiedzają kondotierzy, którzy pobierają
wszystkim uczniom krew do testów. Szukają Świętych, osób posiadających moc.
To miasteczko, w którym wciąż
trwa polowanie na czarownice a znalezione pali się na stosie. Castello jest
odcięte od świata, nie ma tam zasięgu internetu, nie działają telefony.
Jest jak beczka prochu, która już
raz wybuchła i tylko czeka na ponowne zaprószenie ognia.
Podzielone między dwa skłócone
klany. Przekroczenie linii granicznej grozi śmiercią.
Lilly poznaje w szkole Nico,
Christiana, Alexa i Lizę, którzy wzbudzają w niej różne odczucia. Przy
Christianie budzi się jej moc. Lizę chce pocałować. Nastolatki są bardzo
zaborcze. Chrissy traktuje Nico jak swoją własność, Liza pragnie mocy i Lilly,
Alex chroni Christiana i jest dla niego kimś jeszcze. Teraz między nimi stanęła
nowa dziewczyna. Związki pomiędzy bohaterami są skomplikowane i nieoczywiste.
Lilly dowiaduje się kim w istocie
była jej matka. Ojciec szybko odsuwa się od niej, w najważniejszych chwilach, w
momencie zagrożenia nie ma go. Staje po stronie Generała, który uważa się za
władcę miasta i boga. Ten człowiek ma obsesję władzy.
Tylko uczniowie szkoły buntują
się wobec niego, dorośli są całkowicie pod jego wpływem, czczą go jak bóstwo.
To jest chore.
Pojawienie się Lilly zmienia
układ sił w mieście. Tylko ona może zdobyć artefakt, którego pożąda Generał.
Stawką w grze jest życie jej przyjaciół.
W książce od początku dużo się
dzieje. Czytelnik zostaje wrzucony w świat dziwnego miasta, odizolowanego od
współczesnego świata, jakby cofniętego w czasie, z własnymi zasadami, którym
trzeba się podporządkować.
Jestem pod wrażeniem stworzonej
przez Kat Delacorte historii, nietypowej i wciągającej.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz