Tytuł: "Creep"
Autor: Natalia Wasik
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 338
Data wydania:
Moja ocena: 8/10
Neva z początku robi wrażenie
silnej i pewnej siebie kobiety. Odważnie zgłasza się do pracy na stanowisku,
które przekracza jej kwalifikacje. Z podrzędnych fuch na menedżera - to byłby
duży awans. Tylko czy w ogóle dojdzie do rozmowy kwalifikacyjnej? Nie dość, że
jej rekruterka właśnie zdezerterowała to Neva trzymając się swojego stylu
ubierania może nie zrobić najlepszego wrażenia. To dziewczyna, która do
wszystkiego zakłada glany i lubi mocny makijaż. Dzięki swojej sile
przekonywania dostaje szansę, nie wiedząc, że rozmawiała z samym szefem klubu,
w którym ma pracować. Neva jest osobą pełną empatii, która myśli w pierwszej
kolejności o komforcie swoich pracowników. Wdraża plany zmian, które wychodzą
wszystkim na dobre.
Derek z miejsca zasłużył na
ksywkę Creep, co później okazało się nad wyraz trafne. Robi dziwne wrażenie,
raz jest miły a za chwilę odstrasza ponurą miną. Nie wiadomo co o nim myśleć.
Zbliża się do dziewczyny, wbrew obowiązującemu w firmie kodeksowi etycznemu,
wciąga ją w swoje sidła, uzależnia od siebie, by zaraz stwierdzić, że nie mogą
być razem. Przyciąga i odpycha a ona daje się złapać jak mucha na lep.
Stopniowo poznajemy przeszłość
bohaterów. Neva została bardzo skrzywdzona i jej ostoją został jedyny
przyjaciel, Alex.
Derek żyje myślą o zemście, lecz
w pewnym momencie będzie musiał zdecydować czy jest to warte poświęcenia
miłości, bo i on zaczął coś czuć do Nevy.
W powieści czuć chemię buzującą pomiędzy bohaterami. Czytelnik zostaje wciągnięty w wir emocji. Nawet gdy już zdaje się, że będzie między nimi dobrze, pojawiają się komplikacje. W sferze uczuciowej wiele się dzieje. Autorka przedstawia nam bohaterów, którzy po bliższym poznaniu mogą budzić sympatię. Oboje walczą ze swoimi demonami. Jestem zła na Dereka za wrobienie Nevy w pewną sytuację wbrew jej woli. To było bardzo nie fair, tak się nie robi.
Książkę czyta się błyskawicznie.
Czytałam kilka podobnych historii i żadna nie wzbudziła we mnie takiego
zainteresowania. Jestem pod wielkim wrażeniem tak udanego debiutu. Emocje
między parą są namacalne a sceny erotyczne napisane ciekawie i ze smakiem.
Książka z Klubu Recenzenta
serwisu nakanapie.pl.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz