Tytuł: "Leśne cuda"
Autor: Sylwia Kubik
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Ilość stron: 336
Data wydania: 25-10-2023
Booktour: Czytam dla przyjemności
Moja ocena: 8/10
To kolejna, po "Zakochanej
zakonnicy" książka Sylwii Kubik jaką przeczytałam, oparta na faktach.
Historia Bucefała jest tłem dla dwóch historii miłosnych w przedświątecznym
klimacie. Jest jeszcze na tyle zimno, że nietrudno sobie wyobrazić ośnieżony
las. W takim miejscu dwójka młodych ludzi usłyszała rżenie zabiedzonego
konia...
Michalina jest z zawodu
influencerką. Rozstała się z chłopakiem gdy wyszły na jaw jego nieuczciwe
zagrania wobec wielu osób publikujących w sieci. Dziewczyna nie mogła uwierzyć
do jakiej podłości posunął się Robert. Po ich rozstaniu zaczął szkalować także
ją. Mały, zawistny człowieczek.
Schronienie przed medialną
nagonką znalazła w domu dziadka. Ten wspólnie ze starą przyjaciółką postanowił
znaleźć wnuczce plasterek na zranione serce w formie Dominika.
Chłopak, zwabiony na wieś pod
pozorem remontu w domu babci, nie przypadł jednak Michalinie do gustu. Od
początku kpił sobie z jej pracy, choć nawet nie wiedział czym ona dokładnie się
zajmuje. Jest negatywnie nastawiony do twórców internetowych. Nie, bo nie.
Pogodziła ich sprawa opieki nad
znalezionym w lesie koniem. Ściągnięte na miejsce służby oraz weterynarz
niechętnie zajmują się problemem. Michalina i Dominik starają się znaleźć
winnego znęcania się nad zwierzęciem. W sprawę angażują się dwie rodziny a przy
okazji dziadek z babcią mogą powspominać i wyznać sobie prawdę na temat dawnych
wydarzeń.
W książce mamy kilka głównych
wątków: problemy, z jakimi się mierzą blogerzy: od bagatelizowania ich pracy,
przez kopiowanie pomysłów po jawny i ukryty hejt oraz problem znęcania się nad
zwierzętami - w obu przypadkach ciężko dość sprawiedliwości.
Bardzo przykre były reakcje pani
weterynarz oraz osób związanych zawodowo z hodowlą koni, którzy najchętniej
uśpiliby Bucka, aby mieć problem z głowy. I to są osoby, którym powinno leżeć
na sercu dobro zwierząt.
W drugim przypadku widzimy, że
często naszymi najgorszymi wrogami są osoby z bliskiego otoczenia. Zarówno w Internecie
jak i w codziennej rzeczywistości nieraz trudno ocenić komu można zaufać.
Konia z powieści możecie zobaczyć
na facebookowej stronie Bucefał.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz