niedziela, 11 lipca 2021

K. A. Figaro "Serce na walizkach"

Tytuł: "Serce na walizkach"

Cykl: Bezdroża, tom 1

Seria: Bezpośredni lot do szczęścia

Autor: K. A. Figaro

Wydawnictwo: Lipstick Books

Ilość stron: 384

Data wydania: 14-06-2021

Moja ocena: 8/10


"Małgorzata Piłat to kobieta żyjąca w związku, który dla otoczenia wydaje się idealny, lecz w rzeczywistości wyniszcza ją od środka. Jej mąż już dano zapomniał, że miłość składa się z drobnych rzeczy, a nie z góry pieniędzy, które zdobią ich konta. Co zrobi Gośka, gdy na jej drodze stanie mężczyzna, przy którym poczuje się znów sobą, kochana i szczęśliwa? Czy zatraci się w obcych ramionach, czy też będzie trwać na straży swojego małżeństwa?"


Małgorzata jest piękną blondynką o oliwkowej cerze, marzeniem każdego mężczyzny. Ma wspaniały dom ze wszystkimi udogodnieniami, pracę, w której się realizuje, szafę pełną markowych ubrań i butów. Powinna być szczęśliwa, jednak czegoś jej brakuje: zainteresowania męża.

Michał jest pochłonięty pracą tak, że na żonę przestał zwracać uwagę. Zdaje się być jego zabawką i ozdobą. Ma ubierać się tak jak on chce i wyglądać zawsze nieskazitelnie, a przy tym nie mieć własnego zdania i najlepiej się nie odzywać niepytana.  W domu ma panować idealny porządek. Wszystko musi być idealne. Czy ideał może dać szczęście?


"Prawda jest taka, że o związek trzeba dbać. Nieważne, jak długo jest się z daną osobą, czy miesiąc, czy pół roku, czy dziesięć lat, czy może osiemnaście."

"Udany związek polega na drobnych, czułych i praktycznych gestach, na rozmowach o pierdołach i ważnych sprawach, na pożądaniu i namiętności, wzajemnym zaufaniu i wsparciu. Miłość jest wtedy, gdy dwie osoby dobrze się ze sobą czują i angażują się w tę relację, a nie robią wszystko po łebkach, bo tak wypada czy należy."


W małżeństwie Michała i Małgorzaty zabrakło czułości. On traktuje ją bardziej jak pracownika, który ma wykonywać powierzone mu zadania, niż partnerkę. Ona stara się ze wszystkich sił zasłużyć na jego uwagę. Czasem dostanie jakich ochłap, namiastkę bliskości a za parę chwil znów jest odsuwana na boczny tor, jak laleczka, która się znudziła. 


"Naprawdę doceniałam to, co miałam. Męża. Dom, Świetną pracę. Ale brakowało mi bliskości, rozmowy, gorącego seksu oraz poczucia, że jestem dla kogoś naprawdę ważna. Miałam wrażenie, że ugrzęzłam w związku z czystej przyzwoitości i przyzwyczajenia. Ostatnio doszłam do wniosku, że naszą relację niszczyły pieniądze. Tyle, że mój mąż nie chciał tego dostrzec, a ja udawałam, że wszystko gra, więc także byłam winna powolnego rozpadu małżeństwa."


Związek Małgorzaty i Michała balansuje na granicy przepaści. Kobieta nie ma wsparcia także w matce. Dwie najbliższe jej osoby stale odpychają ją i krytykują. Gosia nie ma łatwo, ale jest twardą babką. Walczy.


"Zignorowałam ból, który stał się nieodłącznym elementem mojego życia. W sypialni usiadłam przez lustrem i wtedy stało się to, czego unikałam. Ujrzałam siebie i dostrzegłam szare oczy. Zmęczone. Smutne. Szkliste. Tuż pod nimi miałam spore worki. Usta jakby zaciśnięte i układały się w wąską linię, jakby niepodobne do moich. Przejechałam po małym wgłębieniu koło ust i uśmiechnęłam się. Zmarszczka, która się pojawiła, wskazywała, że kiedyś lubiłam się śmiać. Może jeszcze będę umiała być sobą? Tyle że kim ja tak naprawdę byłam? Usta znowu ułożyły się w smutną linię. Sięgnęłam po kosmetyczkę i wyciągnęłam podkład, który obficie nałożyłam na swoją opuchniętą twarz. Rzęsy maznęłam tuszem Dior. Kości policzkowe podkreśliłam różem i rozświetlaczem. Wyglądałam dobrze. Nie sprawiałam wrażenia kogoś, kto ma problemy. Nałożyłam na siebie maskę. Maskę kobiety idealnej.

- Dasz radę, Gośka. Bo jak nie ty, to kto?"


 Na szczęście przynajmniej w pracy wszystko układa się dobrze. Szef proponuje jej wyjazd służbowy do Portugalii, gdzie czeka na nią nowy klient agencji nieruchomości - Raul Orta.


"Mój klient był bardzo przystojnym mężczyzną, a w jego oczach można było się zatopić. I te pełne usta, które na pewno by nieziemsko całowały..."

"Raul to mężczyzna, którego dzisiaj poznałam, ale najzabawniejsze i najsmutniejsze było to, że wydawał mi się bliższy niż mój mąż, bardziej osiągalny, dostępny, szczery czy dodający otuchy."


Kobieta wystawiona zostaje na poważną próbę. Jest daleko od domu, spragniona dotyku i spotyka na swojej drodze atrakcyjnego mężczyznę, który wyraźnie stara się ją zdobyć. Małgorzata nie jest jednak osobą, która lekko traktowałaby pomysł skoku w bok. Kocha Michała i wciąż ma nadzieję, że ich małżeństwo uda się uratować. Jednak on jest daleko, a przystojny Portugalczyk - na wyciągnięcie ręki.

Jaką decyzję podejmie Gosia? Czy da się ponieść fantazji i lekkomyślnie nawiąże romans, w dodatku z osobą, z którą wiąże ją praca? Nie wydaje się to rozsądne. Z drugiej strony kobieta wyraźnie pragnie seksu. Czy na tyle, żeby rzucić się na obcego faceta? Przekonajcie się czytając "Serce na walizkach".

Powieść bardzo mi się podobała. Oczywiście, występują w niej sceny erotyczne, lecz poza tym autorka świetnie nakreśliła portrety psychologiczne postaci: przede wszystkim Małgosi, ale także jej matki, Michała, Raula. Dzięki temu łatwo zrozumieć pobudki bohaterów i wczuć się w ich sytuację. Polubiłam Gosię. Nie jest pustą lalą, jaką chciałby widzieć w niej mąż. Ma swój charakter, swoje cele i pragnienia. Pracuje zawodowo, pomimo że nie musi. Brakowało mi tylko w jej towarzystwie jakiejś przyjaznej duszy, przyjaciółki, której mogłaby się wygadać. Pani Piłat jest bardzo samotna.

Niezależnie od tego czy w romansach cenicie opisy przeżyć wewnętrznych czy bardziej zewnętrznych - ta pozycja powinna wam się spodobać. Nie zabrakło tu ostrych scen, jak również wzruszających fragmentów. Książkę czyta się szybko dzięki lekkiemu pióru K. A. Figaro i dość dużej czcionce. Osobiście bardzo polubiłam styl pisarki i cieszę się z zapowiedzi kontynuacji serii.

Dziękuję wydawnictwu Lipstick Books za egzemplarz recenzencki powieści.




Tekst i zdjęcia: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko/

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz