środa, 21 lipca 2021

P. K. Farion "Diabelna prawda". Recenzja premierowa.

Tytuł: "Diabelna prawda"

Autor: P. K. Farion

Wydawnictwo: Akurat

Ilość stron: 352

Data wydania: 21-07-2021

Moja ocena: 8/10


"Każdy jej dotyk był dla mnie jak łyk powietrza niezbędnego do istnienia. Każda chwila spędzona z nią jak paliwo potrzebne człowiekowi, by żyć. Ludzie zastanawiają się, co to znaczy koniec świata. Kiedy on nastąpi? Jak się objawi? Dla mnie świat skończył się wraz z jej odejściem. Bez niej nie potrafię żyć tak, jak żyłem. Mimo że nigdy nie byliśmy razem, ja czuję się tak, jakbym był częścią jej życia, a ona mojego. Od zawsze."


Błażej rozpacza po stracie Sary i powili stacza się w alkoholizm, zaniedbując siebie i swoje otoczenie. Nie wie co dzieje się z dziewczyną, wciąż wraca myślą do wydarzeń w Hiszpanii i wyrzuca sobie, że ją w to wciągnął. Kiedy dostaje urlop od szefa postanawia pojechać do Polski i odszukać ukochaną. Dowiadując się, że Sara żyje postanawia zrobić wszystko, by tylko zechciała z nim być.

Ona jednak jest w kiepskim stanie, zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Jest mocno poturbowana po wszystkich wydarzeniach przedstawionych w "Diabelskim układzie". Została wykorzystana i rzucona na pastwę bezwzględnych mafiosów przez mężczyznę, któremu ufała.

Czy wyznanie Sarze prawdy przez Błażeja wystarczy, by odzyskał jej względy? Jak zareaguje dziewczyna kiedy dowie się wszystkiego? 

Błażej od początku zdawał się nią bawić, pojawiał się i znikał a na końcu perfidnie wykorzystał jej uczucie. 

W drugiej części cyklu to on jest narratorem. Poznajemy dokładnie jego uczucia: miłość, żal, współczucie, nadzieję na jej odzyskanie. Mężczyzna jest zdesperowany, zrobi wszystko, by przekonać do siebie ukochaną. 


"Nie wiem już, jak mam do niej dotrzeć. Szukałem jej. Chodziłem od drzwi do drzwi, znużony i zatopiony w wyrzutach sumienia. Teraz, gdy niby jest obok mnie, nadal szukam jakiegoś dojścia do niej. Nie potrafię odnaleźć drogi do jej serca. Jest tutaj, a ja nadal szukam jej z zapartym tchem. Błąkam się jak w amoku." 


"Diabelna prawda" podobała mi się zdecydowanie bardziej niż poprzedni tom serii. Autorka przybliżyła czytelnikowi uczucia bohaterów. Akcja nie toczy się zbyt szybko, lecz mamy okazję lepiej poznać szczególnie Błażeja, który przez cały czas zapewnia o swoim niegasnącym uczuciu do Sary. 

Ona została przedstawiona jako ofiara spisku. Faktycznie została diabolicznie wykorzystana i po kilku miesiącach wciąż przeżywa traumę. Jest blada, chuda, osłabiona psychicznie i fizycznie. Nie otrząsnęła się łatwo z szoku i to do mnie przemawia, dzięki temu bohaterka jest autentyczna. Nie jest jakąś super bohaterką, która po przeczołganiu przez przeciwników wstaje jakby nigdy nic i idzie dalej. Ona potrzebuje czasu. 

To jeszcze nie koniec historii Sary i Błażeja. W tym tomie polubiłam ich bardziej. Czekam na kończącą cykl "Diaboliczną miłość".

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki powieści.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko/

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz