sobota, 18 września 2021

Agnieszka Peszek "Przez pomyłkę"

Tytuł: "Przez pomyłkę"

Autor: Agnieszka Peszek

Wydawnictwo: 110 procent

Ilość stron: 258 w wersji elektronicznej

Data wydania: 14-03-2021

Moja ocena: 8/10


Dzisiaj przychodzę do was z recenzją e-booka. Ilość stron w wersji papierowej może być inna. 

Marcin, Konrad, Kasia i Dorota w szkole średniej tworzyli nierozłączną Paczkę. Tak kazali na siebie mówić. Liderem był Marcin, tworzący parę z Kasią. Po rozdaniu dyplomów maturalnych cała grupa postanowiła urządzić imprezę na zamku w Suchodole. Poza nimi na zabawie zjawiło się więcej osób, które stały się świadkami i uczestnikami ówczesnych wydarzeń.

Szaleństwa młodości, picie nadmiernych ilości alkoholu i podejmowanie głupich wyzwań zakończyło się tragedią. W wyniku nieszczęśliwego wypadku Paczka przestała istnieć w Marcin wyjechał na wiele lat za granicę. 

Po osiemnastu latach od tamtych feralnych wydarzeń ich uczestnicy otrzymują zaproszenie o treści:


"Witaj,

z wielką przyjemnością pragnę zaprosić cię na imprezę klasową.

Miejsce: zamek w Suchodole

Termin: 19.09.2015

Będę wdzięczny za potwierdzenie przybycia do dnia 14.09.2015.

Mam nadzieję, że spotkamy się już wkrótce i powspominamy stare czasy.

Pozdrawiam. 

Marcin Budzikowski."


Pomimo zaskoczenia wszyscy stawili się na przyjęciu, gdzie spotkali organizatora, Marcina, wraz z jego piękną żoną. Od tego momentu zaczynają ginąć ludzie. Dorota, która została policjantką, stara się wyjaśnić zagadkowe śmierci, wyglądające na naturalne. Nawet kiedy osoba podejrzana zostaje skazana, kobieta nie poddaje się, gdyż nie wierzy w jej winę. 

Autorka od początku skacze w czasie, raz o parę dni, raz o kilkanaście lat. Z początku obawiałam się, że nie połapię się we wszystkich wydarzeniach, jednak ostatecznie nie miałam z tym problemu. Stopniowo poznajemy przeszłość naszych bohaterów. Podobało mi się przedstawienie fabuły, powolne odkrywanie kart i faktów. Przeszkadzały mi trochę błędy w druku, powtórzenia tekstu, lecz uważam, że jest to debiut powieściowy godny polecenia. Mnie ta historia wciągnęła i nawet nie zauważyłam kiedy minęły kolejne godziny. 

Dziękuję Agnieszce Peszek za udostępnienie wersji elektronicznej książki. 


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz