poniedziałek, 28 marca 2022

Joanna Denko "Jej oddech"

Tytuł: "Jej oddech"

Autor: Joanna Denko 

Wydawnictwo: Magia Słów

Ilość stron: e-book

Data wydania: 21-03-2022

Moja ocena: 9/10


Róża przyjechała do rodzinnej miejscowości na pogrzeb ojca. Nieoczekiwanie żona jej ukochanego z dawnych lat prosi ją o rozmowę. Róża chciałaby zapomnieć o przeszłości i początkowo nie chce się zgodzić. Zmienia zdanie kiedy dowiaduje się, że Diana jest chora.


"Wściekałam się, że mi go zabrała. Z czasem jednak wszystko się zmieniło. Zrozumiałam, że to nie była jej wina. Ona po prostu zakochała się w nim a on w niej. Ja kochałam go, zanim ją poznał, lecz nic mu o tym nie powiedziałam i to był największy błąd. Błąd, którego nie zdołałam nigdy naprawić."

 

Róża nigdy nie pogodziła się z utratą ukochanego, wyprowadziła się daleko i jakoś ułożyła sobie życie, choć pozostaje singielką.

Diana cierpi na IPF, samoistne zwłóknienie płuc. Kobieta powoli traci zdolność oddychania. Prosi Różę, by była przy niej a po jej śmierci zajęła się jej rodziną: mężem i dziesięcioletnią córką, Lilianą. To trudna decyzja. Chociaż Róża chciałaby być z Amadeuszem, nie życzy jego żonie śmierci. Nawet nie wyobrażała sobie takiej sytuacji.

W końcu podejmuje decyzję, bierze długi urlop w pracy, decyduje się zostać przy Klarysach i zrobić co w jej mocy, by im pomóc.

To książka, która wyciska łzy, ale pozwala też docenić tak zwyczajną czynność jak oddychanie. Choroba Diany zabrała jej wszystko, od samodzielności po zdolność zaczerpnięcia oddechu. Była zdana na innych ludzi a jej bliscy musieli patrzyć jak umiera.

Cierpi nie tylko Diana, lecz także jej bliscy. Amadeusz martwiąc się o żonę, całkiem zapomina o sobie. W tym wszystkim jest jeszcze dziecko, które w tym wieku nie powinno patrzeć na śmierć matki. Jak wytłumaczyć dziewczynce, że jej mama nie wyzdrowieje?

Róża wbrew woli zaprzyjaźnia się z Dianą. Jest w bardzo trudnej sytuacji. Jak ma odebrać chorej kobiecie męża? A może stanie się cud i Diana doczeka przeszczepu?


"Momentami życie potrafi doprowadzić nas do skraju wytrzymałości, lecz tylko od nas zależy, czy przetrwamy ten trudny moment, czy też nie."

 

Powieść jest trudna emocjonalnie, ale czyta się dobrze. Nie dałam najwyższej noty tylko ze względu na pewną ilość błędów stylistycznych. To niezwykła opowieść, tym bardziej, że oparta na faktach. Zakończenie jest nie do przewidzenia. Zalecam przed lekturą zaopatrzyć się w chusteczki. 


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz