czwartek, 3 marca 2022

Luca D'Andrea "Wędrowiec"

Tytuł: "Wędrowiec"

Autor: Luca D'Andrea

Wydawnictwo: W.A.B

Ilość stron: 400

Data wydania: 26-01-2022

Moja ocena: 7/10


W uporządkowaną rutynę pisarza bestsellerowych powieści, Tony'ego Carcano, jak tornado wdziera się dwudziestoletnia Sibylle.

Dziewczyna, zwana przez swoją ciotkę, Helgę, Sibby Pończoszanką jest tak samo narwana jak znana wszystkim Pippi Langstrumpf. Jeździ na motorze, w tylnej kieszeni nosi nóż a w głowie ma chaos myśli.

W przelotnym spotkaniu rzuca mężczyźnie zdjęcie sprzed lat, zadaje jedno pytanie i ucieka, nie czekając na odpowiedź.

Fotografia przedstawiała ciało matki Sib, Eriki Knapp, jezioro i uśmiech kolibra. Oraz Tony'ego.

Wszyscy sądzą, że pomylona Erika, która przewidywała przyszłość i wróżyła z kart, popełniła samobójstwo. Tylko jej córka w to nie wierzy. Co się stało wtedy nad jeziorem? Czy Erika została zamordowana, a jeśli tak to przez kogo? Jak przez tyle lat udało się ukryć sekret w tak małej miejscowości jak Kreuzwirt?

Obraz przeszłości pomału wyłania się z chaosu. Od początku gubiłam się w powieści, nie mogłam złapać wątków. Trzeba czasu, żeby przyzwyczaić się do stylu pisania D'Andrei. Występuje tu dużo postaci, w krótkich rozdziałach teraźniejszość przeplata się ze zdarzeniami sprzed lat.

Tony i Sybille tropią duchy. Autor prowadzi czytelnika przez zawiłości fabuły do zakończenia, z którego wypływa morał: 

"Nigdy nie zagrażaj opiekunowi stukilowego bernardyna."

 

Powieść podobała mi się, choć po thrillerze spodziewałam się czegoś innego. Dziękuję wydawnictwu W.A.B. za przesłanie egzemplarza recenzenckiego powieści.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz