Tytuł: "Dziewczynka z poziomkami"
Autor: Lisa Stromme
Wydawnictwo: Letra
Ilość stron: 272
Data wydania: 15-09-2021
Moja ocena: 9/10
Johanne z Asgardstrand jest znana jako "dziewczynka z
poziomkami" od czasu gdy pozowała do obrazu Hansa Heyerdahla. Od
dzieciństwa zajmowała się zbieraniem i sprzedażą tych owoców. Kiedy skończyła
szesnaście lat, została wysłana na służbę do domu generała Ihlena.
W jej miasteczku mieszka wielu artystów, także Edvard Munch, przez miejscowych uznany za szaleńca. Znasz obraz "Krzyk"? Norweskie fiordy zdają się przyciągać malarzy jak magnes.
"- Tłumaczyli mi, że przyjeżdżają też dla światła. Podobno tu jest szczególne. Starzy farmerzy mówią, że to z powodu pradawnych skał uformowanych, kiedy tysiące lat temu puściły lody. Twierdzą, że ich kształt załamuje światło i dlatego zawsze jesteśmy skąpani w złocie. Właśnie to tak bardzo kochają malarze."
Johanne zaprzyjaźniła się z jedną z córek pracodawcy,
Tullik. Razem wybierały się do miasteczka, gdzie ta ostatnia poznała Muncha.
Pomiędzy tą dwójką nawiązuje się zakazany romans a służąca jest pośrednikiem
między nimi.
Johanne także jest utalentowana plastycznie, choć jej
rodzice nie pochwalają marnowania czasu na malowanie. Dziewczyna w sekrecie
spotyka się z Munchem. On udziela jej lekcji, opowiada o świetle i uczuciach
zaklętych w obrazach. Daje jej książkę, którą ona ukrywa przed rodzicami. Jej
fragmenty możemy przeczytać na początku każdego rozdziału.
Powieść Lisy Stromme jest niezwykła. Pozwala poczuć sztukę,
pokazuje siłę namiętności a to wszystko wśród malowniczych krajobrazów
Vestfold.
Asgardstrand, zaklasyfikowane w 2007 roku jako Miasto Turystyczne, leży 100 km na południe od Oslo. W Wikipedii możemy przeczytać o wszystkich zamieszkujących je sławnych osobach, w tym bohaterach tej powieści.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Może się za nią rozejrzę
OdpowiedzUsuń