Tytuł: "Czerń rubinu"
Autor: Klaudia Max
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 698
Data wydania: 09-09-2021
Moja ocena: 10/10
Luiza Dot studiuje psychologię a wieczorami pracuje w klubie
nocnym. Nic nieprzyzwoitego, jest kelnerką. Tam po raz pierwszy widzi Dawida.
Później okazuje się, że będzie on jej nowym wykładowcą, a właśnie zaczynała się
zakochiwać. Peszek.
Dziewczyna od wczesnego dzieciństwa miała jakieś przebłyski
wizji, słyszała głosy. Rodzina wmawiała jej chorobę psychiczną, wysyłała na
leczenie. Po latach sądziła, że ma to już za sobą, lecz kiedy poznała Dawida
Drwala jej przypadłość wróciła. Widzi błyski czerwieni i czerni wokół siebie.
Nie wie co się dzieje.
Drwal okazuje się kimś więcej niż zwykły nauczyciel. Ona też
nie jest zwykłą studentką. Pomału poznajemy ich świat. Na jaw wychodzi
przeszłość Luizy, czy też Klary. Zastanowiło mnie dlaczego ona właściwie
pracuje, skoro powinna mieć duże oszczędności z poprzedniego miejsca
zatrudnienia. Zresztą potwierdziło się to później.
W połowie książka bardzo przypominała mi Dary Anioła. Cały
Ośrodek, treningi wojowników, utalentowana dziewczyna i więź między Dawidem i
Marcelem taka jaka łączyła Jace'a i Aleca. Nie wspominając o drugim imieniu
bohaterki.
Później sytuacja się komplikuje. Nie spodziewałam się tego,
kim stanie się Luiza.
"To ona była tą, która ochrania. Do czasu, aż spotkała Dawida.
W jednym momencie z silnej i niezależnej kobiety stała się jeszcze silniejszą i zależną od tego mężczyzny Wojowniczką."
Naprawdę polubiłam tę parę, ich miłość i wsparcie jakie
sobie oferowali, intuicyjne zrozumienie drugiej osoby było wzruszające.
Zakończenie złamało mi serce
Drażniło mnie, że wszyscy na siebie warczeli. Nawet nie
potrafię sobie tego wyobrazić. Ludzie nie warczą, chyba że w erotykach
Mimo wszystko fabuła wciągnęła mnie, ani przez chwilę nie
nudziłam się przy tej książce a nie jest łatwo utrzymać moją uwagę przez prawie
700 stron. Ode mnie książka dostaje 10/10
Jestem ciekawa co autorka wymyśliła w kontynuacji.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz