Tytuł:
Autor: Adam Kay
Wydawnictwo: Isignis
Ilość stron: 400
Data wydania: 12-10-2022
Moja ocena: 10/10
Czy po ukończeniu medycyny trzeba
być lekarzem? Nie, można też zostać pisarzem. Adam Key oprócz wykształcenia na
kierunku medycznym ma też sarkastyczne poczucie humoru, którym przesycone są
jego książki.
Ta, w przeciwieństwie do innych,
okraszona została dodatkowo zabawnymi ilustracjami. W końcu jest to książka dla
dzieci.
Młodsi czytelnicy mogą się z niej
dowiedzieć jak działają poszczególne części ciała, takie jak skóra, mózg czy
płuca. Niekoniecznie tak jak widzieli to starożytni, którzy uważali mózg za
bezużyteczny glut (wersja dla młodszych: slime), serce za coś w rodzaju
kaloryfera a płuca za ośrodek chłodzący ciało.
Autor przedstawia jak kiedyś
wyglądały praktyki medyczne - np. przystawianie pijawek, i to wcale nie było
najbardziej obrzydliwe.
Opowiada o cudownych wynalazkach jak szczepienia i antybiotyki, dzięki którym żyjemy dłużej i nie odpadają nam części ciała, jak przy niektórych chorobach.
Wspomina też jak będzie wyglądać przyszłość
medycyny.
Wszystko jest przekazane tak
obrazowo, że trudno będzie o tym zapomnieć. Pamiętajcie, żeby nie czytać tej
książki podczas jedzenia. Chwilami historia medycyny jest dość obrzydliwa, nawet
bardziej niż psie bąki.
Przy tym jest to historia
prawdziwa, wzbogacona dodatkowo o tendencyjne dopiski babci Prunelli. Cóż,
staruszce ta książka nie podobała się tak bardzo jak mnie.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Jestem jej ciekawa, jako że sama marzyłam o medycynie
OdpowiedzUsuńTa pozycja o dziwo zainteresował się mój syn ;) Ciekawa jestem jakie będzie miał odczucia :)
OdpowiedzUsuń