Tytuł: "Ślady dusz. Szamańska moc"
Cykl: Ślady dusz, tom 2
Autor: Paula Uzarek
Wydawnictwo: Empik Go
Ilość stron: 258
Data wydania: 15-09-2022
Moja ocena: 8/10
"Odpowiedź jest w tobie i przy tobie. W twoim darze i twojej klątwie, która jest jest jednym. To, co cię przyzywa, kiedyś cię wyzwoli."
Adam to ma szczęście. Po raz
kolejny trafia mu się domek po przodkach, tym razem w Kartuzach. Odkłada
wyjazd, ale klątwa zmusza go do przyspieszenia działań. W ogóle zdaje się, że
on sam nie ma za wiele do powiedzenia w sprawie swojego losu. Wszystkim sterują
zewnętrzne okoliczności i przypadkowe spotkania. A może nie ma przypadków?
"Przed przeznaczeniem nie uciekniesz."
W drodze Adam spotyka Damrokę,
która była jego randką w ciemno, umówioną przez Sarę. Dziewczyna o smoczych
oczach od początku go zauroczyła, i to dosłownie.
Na miejscu Adasia wita duch,
Strażnik domu. To co prawda przyjazna zjawa, ale dość namolna. Wciąż zapewnia,
że nad nim czuwa i wszystko będzie dobrze.
W sąsiedztwie nowego domu mężczyzny mieszka szaman Snowid. Zbliżają się obchody Równonocy wiosennej a on traci siły. Potrzebuje fachowej magicznej pomocy. Kolejnym przypadkiem Adam ponownie spotyka Zoję. Wkrótce okazuje się, że wszyscy jego przyjaciele są obdarzeni mocami.
Adam miota się między chęcią
zostania i powrotu do domu babki, między nową miłością a sprawami magicznymi,
między darem a klątwą. Jak to się ostatecznie skończy? "To będzie jak
surfowanie przez sztorm."
Paula Uzarek wciągnęła mnie w
zaczarowany świat słowiańskich wiedźm i szamanów. Oba tomy czytałam z
przyjemnością, mają w sobie ten klimat. I to zakończenie!
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz