poniedziałek, 6 maja 2024

Magdalena Kordel "Schody do lata"

Tytuł: "Schody do lata" 

Cykl: Przystań Śpiących Wiatrów, tom 2

Autor: Magdalena Kordel

Wydawnictwo: W.A.B.

Ilość stron: 416

Data wydania: 28-02-2024

Moja ocena: 8/10

 

Jak pamiętacie z "Wiosny cudów" Stella wierzy, że domy mają dusze. W przypadku Przystani Śpiących Wiatrów może mieć rację. Rezydencję od lat nawiedza duch, który nie lubi elektryczności i w jednym z pokoi nie pozwala palić światła. Rodzeństwo, które postanowiło na spółkę kupić posiadłość, musi jeszcze zdać egzamin praktyczny. Konkretnie to Stella ma spędzić noc w nawiedzonym pokoju, jednak w rozmowie ze swoją siostrą, Melą, twierdzi inaczej. Bezbłędnie wyczuła, że siostrze dzieje się krzywda i za wszelką cenę chce ją ściągnąć do Kotkowa, w swoją intrygę wplątując starszego pana, właściciela Przystani.

Melania jest w złym związku z Jackiem, który stosuje wobec niej przemoc - póki co psychiczną, lecz wszystko wskazuje na to, że może dojść w końcu do rękoczynów. Już zadbał o to, żeby odebrać swojej partnerce pewność siebie, teraz chce zmusić ją do rezygnacji z pracy i z wyjazdów w góry, które Mela kocha. Tam odpoczywa i rozkwita, spotykając się ze swoim przyjacielem, Jurkiem. Nie zauważa rodzącego się między nimi uczucia. Zepchnęła go do friendzone, a stamtąd trudno się wydostać.

Przyjeżdża do Kotkowa pod pretekstem spisania miejscowych legend. Odkrywając pamiętniki dawnej mieszkanki Przystani czuje jakby przeniosła się w przeszłość. Mnie również wciągnęła historia tego miejsca, bardzo obrazowo przedstawiona.

Trudne losy kobiet z różnych pokoleń równoważą wypowiedzi synka Stelli, który widzi więcej niż przypuszczają dorośli i potrafi ich zawsze rozbawić swoimi pytaniami.

Czy Mela w końcu dostrzeże co najbardziej ciągnie ją w Bieszczady? Czy kolejna z rodzeństwa znajdzie swoje miejsce na ziemi w Kotkowie? Czy duch domu zaakceptuje potencjalnych nabywców?

Na te pytania odpowie finał opowieści. Oprócz Stelli i Meli jest jeszcze ich opiekuńczy brat, Beniamin. Czekam na trzecią część, opowiadającą jak on ułoży sobie życie.

To bardzo zgrana rodzina, wspierająca się nawzajem. Podobnie jest z mieszkańcami miasteczka, których poznaliśmy w pierwszej części. Siostry Kazimierczakówny są jedyne w swoim rodzaju.

Jacek, który chciał zniszczyć opinię Meli w oczach jej znajomych, może się zdziwić ich przenikliwością.

Autorka kreuje obraz dobrze zintegrowanej społeczności, która nie da się zwieść grze pozorów. Każdy wie jak odegrać swoją rolę, by chronić jedną z nich.

"Schody do lata" to piękna powieść obyczajowa. Znaczenie jej tytułu poznajemy na sam koniec. Przyznam, że czekałam na ten moment.

Polecam.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz