środa, 22 maja 2024

Wioletta Milewska "Słońce w Lwie"

Tytuł: "Słońce w Lwie"

Cykl: Znaki życia, tom 5

Autor: Wioletta Milewska

Wydawnictwo: NovaeRes

Ilość stron: 582

Data wydania: 30-05-2023

Moja ocena: 8/10

 

Do odważnych świat należy. W myśl tego porzekadła trzy przyjaciółki realizują swoje marzenia i wyprowadzają swoje życie na proste tory. Przed nimi jeszcze niejedna bitwa. Wiktoria musi poradzić sobie z natrętnym byłym, Sylwia uczy się żyć z nieuleczalną chorobą a Malwina walczy o swoje w sądzie. Chce sprawiedliwości i ukarania byłego męża a otrzymuje lekceważenie i umniejszanie jej sprawy. Świadek sugeruje, że jest skłonna do fantazjowania, sąd przychyla się do tej opinii. W małym grajdołku sieć połączeń między ludźmi góruje nad instancją praworządności. Malwina musi iść dalej, wyżej. Komuś zależy, żeby odpuściła. Otrzymuje absurdalne wiadomości od kolejnej otumanionej kobiety.

Błażej robi co może, by zaciemnić obraz a siebie wybielić. Nagle mylą mu się daty i nie pamięta, że nadużywał alkoholu a z byłej żony chce zrobić wariatkę.

Malwina walczy jak lwica, nie odpuści w imię osobistej potrzeby sprawiedliwości i zmiany obyczajów. Swoje położenie obrazuje wymownie podczas wizyty u psychologa.

Przyjaciółki jak i wcześniej analizują każde słowo i interpretują sny, bazując na swojej intuicji. Tym razem temat ich rozważań jest bardziej przyziemny niż astrologia i religia. Rozmawiają o roli kobiet w społeczeństwie, o trwającym od dawien dawna ich wykorzystaniu, które utrwaliło się w tradycji na tyle, że naruszenia często nie są zgłaszane. Ofiary się wstydzą, jak babcia Sylwii.

Ezoteryczne tematy powrócą przy ognisku, jakby abstrakcyjne, twórcze myślenie oddalali bolączki dnia codziennego.

Wiktoria szuka bratniej duszy w internecie. Długo rozmawia z Kornelem zanim zgadza się zaprosić go do domu, który musi najpierw przygotować. Ta decyzja pociąga za sobą kolejną - doprowadzenie do finału remontu, rozpoczętego przed laty przez Ksawerego.

Przyjaciółki wraz z partnerami spotykają się w domu Malwiny i ruszają na wycieczkę ciesząc się swoim towarzystwem i odnajdując nowe tematy do rozmowy. Idąc tropem skojarzeń odkrywają prawdy o świecie i o sobie. Podobnie działają warsztaty pani Danuty, na które się razem zapisują.

Po uwolnieniu się od brzemienia przeszłości mogą iść dalej z czystą kartą, tym razem mając u boku wspierających mężczyzn.

Wioletta Milewska bawi się słowem, porównując wyrażenia pochodzące z różnych języków. Porównuje wierzenia różnych kultur, znajdując ich odniesienia do znaków na niebie a nawet... Smerfów. Spotkałam się już z teorią, że postaci z tej bajki stanowią personifikację grzechów głównych, ale Papy Smerfa nie skojarzyłam dotąd z ojcem niebieskim. Dosłownie.

Jeśli chcecie się dowiedzieć skąd się wzięły piramidy na okładce to musicie przeczytać książkę. Patrząc na zakończenie obstawiam, że to jeszcze nie koniec.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz