piątek, 27 września 2024

Bartosz Sokolak "Cierniogon"

Tytuł: "Cierniogon"

Autor: Bartosz Sokolak

Wydawnictwo: Alegoria

Ilość stron: 408

Data wydania: 23-08-2024

Moja ocena: 7/10

 

 

Powieść Bartosza Sokolaka zaczyna się od tajemniczej śmierci ekscentrycznego pisarza Antona Lumière’a, który ginie po upadku z okna, pracując nad nieznaną księgą z pogranicza alchemii i okultyzmu. Sprawę bada dwóch strażników miejskich, Newran i Sten, którzy tropem prowadzącym od zniszczonych notatek trafiają do Villi Vitae – uzdrowiska położonego z dala od cywilizacji, w mrocznych lasach. Pensjonat, zamieszkany przez wybranych gości z wyższych sfer, szybko staje się sceną dla kolejnych tajemniczych zgonów, a odcięcie drogi ucieczki wprowadza atmosferę klaustrofobicznego zagrożenia.

Autor stopniowo odkrywa przed czytelnikiem sylwetki gości Villi Vitae, ich sekrety i powiązania z Lumière’em. Wraz z kolejnymi śledztwami Newrana i Stena, giną następne osoby, a trop prowadzi na bagna, do ruin starożytnej osady tajemniczego plemienia. To tam, wśród zapomnianych rytuałów, odnajdują grymuar – oprawioną w skórę księgę zaklęć, która zdaje się skrywać mroczne sekrety, mogące wpłynąć na umysły i dusze tych, którzy ją posiądą. Miejsce odcięte od świata, kolejne ofiary i opowiedziana przez starego uczonego legenda o dawnych obrzędach tworzą niezwykły klimat grozy i niesamowitości.

Sokolak świetnie buduje napięcie, umiejętnie łącząc elementy kryminału i horroru osadzonego w XVIII-wiecznej scenerii. Styl pisania, sposób wysławiania się postaci i detale historyczne doskonale oddają ducha epoki. Mroczny klimat i nieustanne zasiewanie wątpliwości sprawiają, że do końca nie jesteśmy pewni, czy winny zabójstw jest człowiek, czy też coś nadnaturalnego. Finał stawia racjonalizm czytelnika pod znakiem zapytania, pozostawiając wrażenie, że świat przedstawiony przez autora rządzi się własnymi, okultystycznymi prawami.

Największą siłą książki jest jej atmosfera – odcięcie od świata, narastające zagrożenie i dylemat, czy jesteśmy świadkami zbrodni, czy też czegoś, co wykracza poza ludzkie pojmowanie. Sokolak zręcznie manewruje pomiędzy realizmem a mistycyzmem, zmuszając czytelnika do zastanowienia się, jak cienka może być granica między natchnieniem a szaleństwem.

"Cierniogon" to wciągająca, klimatyczna lektura, która zadowoli miłośników kryminałów z nadprzyrodzonym twistem.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

 

 

 

 

 

 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz