czwartek, 4 czerwca 2020

"Willa pod Czarnym Tulipanem" Danuta Korolewicz

Tytuł: "Willa pod Czarnym Tulipanem"
Autor: Danuta Korolewicz
Wydawnictwo: Lucky
Ilość stron: 306
Rok wydania: 2019
Book tour: Zaczytana Ewelka

Opis z okładki:
"Młoda, utalentowana malarka Lidia otrzymuje zagadkowe zaproszenie. Ma dołączyć do grupy, która spędzi weekend u tajemniczego hrabiego Tulipanowskiego w jego willi na niewielkiej prywatnej wyspie pośrodku jeziora. Okazuje się, że wśród zaproszonych jest też dawna miłość dziewczyny, Zbyszek. Załamanie pogody sprawia, że wysepka jest odcięta od świata. Goście dokonują coraz bardziej mrocznych odkryć i nie mogą być pewni, czy wrócą z tego wyjazdu żywi... Wiedzą jedno: wśród nich znajduje się morderca. Tymczasem wspólnie przeżywane niebezpieczeństwo zbliża do siebie Lidię i Zbyszka.
Co naprawdę dzieje się w willi pośrodku jeziora?
Czy hrabia jest tym, za kogo się podaje?
Czy sprawdzi się powiedzenie, że stara miłość nie rdzewieje?"

Recenzja:
Opis brzmi intrygująco, nieprawdaż? Spodziewałam się po nim prawdziwego hitu. Niby wszystko jest: grupka (w większości) nieznajomych uwięzionych na wyspie, szalejąca burza, mroczna legenda i tajemniczy morderca. 
Powinno być przerażająco i wciągająco, tymczasem nie poczułam tego dreszczyku emocji. Książka w gruncie rzeczy była dość nudna, co zazwyczaj trudno powiedzieć o kryminałach. 
Rzadko trafia się powieść, która aż tak nie trafia w mój gust. Czegoś tu zabrakło. Bohaterowie nie wzbudzili mojej sympatii, wręcz ucieszyłam się na myśl, że wszyscy mogli wreszcie zginąć. Być może dlatego, że byli zwyczajnie głupi i nudni. Gdyby naprawdę im zależało już dawno mogliby się wydostać z willi, tymczasem siedzą i czekają aż coś się wydarzy, minie deszcz, zjawi się niespodziewana pomoc. Usiądźmy, poczekajmy. 
Dialogi również wydawały mi się sztuczne a zachowania przedstawionych postaci nienaturalne.
Podsumowując: pomysł był ciekawy, wykonanie niekoniecznie. Mnie ta książka rozczarowała, lecz to jest moje subiektywne odczucie. Być może komuś akurat się spodoba. Przeczytajcie i przekonajcie się sami.
Powieść Danuty Korolewicz przeczytałam w ramach book tour Zaczytanej Ewelki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz