niedziela, 16 października 2022

Joanna Parasiewicz "Dziewczyna z sierocińca"

Tytuł: "Dziewczyna z sierocińca"

Autor: Joanna Parasiewicz

Wydawnictwo: Mando

Ilość stron: 432

Data wydania: 15-06-2022

Moja ocena: 9/10

 

Ernestine August wychowuje się w niemieckim sierocińcu we Wrocławiu, później przeniesionego do Duszników Zdroju. Akcja powieści rozpoczyna się w 1944 roku. Po wojnie tereny te znowu stały się polskie a niemieckie podrzutki były niemile widziane. Dzieci wywieziono do Niemiec, tylko Erna została adoptowana przez polską lekarkę, Wandę.

Od początku czytamy naprzemiennie o Ernie, której imię zmieniono później na Nina, oraz o Eryku. Zastanawiałam się co łączy tę dwójkę. Odpowiedź nie jest prosta. To nie jest typowy w takich przypadkach wątek romansowy.

Eryk jest lekarzem z Warszawy. Jako student poznaje Wandę, z którą się żeni. Jest bardzo stanowczy, pedantyczny, niezmordowany. Jest świetnym fachowcem. Docenia swoją żonę, choć drażnią go jej porozstawiane wszędzie drobiazgi.

Właściwa akcja rozpozna się z chwilą, w której Eryk zobaczył Ninę. Dziewczyna przypomina mu jego pierwszą, młodzieńczą miłość. Zakochuje się a z czasem wpada w obsesję na punkcie pasierbicy.

Cała książka jest ciekawa, lecz naprawdę mrocznie zaczyna się robić gdzieś w dwóch trzecich treści, gdy Wandy już nie ma a opiekunem prawnym Niny zostaje Eryk.

Dziewczyna jest córką wariatki, tymczasem to jej ojczym zdaje się mieć nie po kolei pod sufitem. Znany, poważany lekarz ma przewagę nad sierotą znikąd. Czy Ninie uda się wyrwać z jego łap?

"Dziewczyna... " jest świetnie napisana. Choć dużo w niej opisów, autorka umie przykuć uwagę czytelnika. Każdy szczegół ma znaczenie. Wszystkie wątki zostają z czasem wyjaśnione. Na uwagę zasługuje też autentyczny sposób oddania powojennej Polski. Warto przeczytać.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz