Tytuł:
Autor: Agnieszka Zakrzewska
Wydawnictwo: Flow
Ilość stron: 360
Data wydania: 17-05-2023
Moja ocena: 8/10
Powieść poznajemy poprzez dwie
perspektywy czasowe złączone motywem delftyjskiej porcelany z błękitnym
kolibrem w tle.
W czasach współczesnych Holandię
zwiedza Bogna z przyjaciółmi i jakiś impuls wiedzie ją do Delft.
Ponad sto lat wcześniej
pochodząca z biednej rodziny Kornelia Smith, obdarzona wielkim talentem
plastycznym, dzięki zbiegowi okoliczności ma szansę wykorzystać swoje
zdolności. Trafia do domu przedsiębiorców, prowadzących fabrykę porcelany pod
szyldem Błękitnego Kolibra. Poznajemy życiorys Kornelii od początku. Widzimy ją
w otoczeniu rodziny, obserwujemy jej starania o pracę, konflikt z siostrą i
konieczność przetrwania na własną rękę.
W dziewiętnastym wieku
utalentowane dziewczyny takie jak Kornelia malowały anonimowo i ginęły w tłumie
niedocenione.
W roku 2020 Bogna może wykazać
się wiedzą o porcelanie i zarobić dzięki temu nieco pieniędzy. Dziewczyna szuka
unikatowej filiżanki.
Obserwując na przemian drogę obu
kobiet dowiadujemy się jak powstawała niegdyś porcelana i jak odróżnić ją od
fajansu. Autorka potrafi zaciekawić tematem, któremu wcześniej nie poświęcałam
uwagi. Maluje słowem i zaklina w kolorach emocje. Pokazuje jak można czuć
barwy.
Książka jest napisana pięknym językiem a zarówno historia Kornelii jak i rozległa wiedza Bogny budzą podziw.
Jest też delikatnie zarysowany
wątek miłosny w obu przypadkach. Książka bardzo mi się podobała. Czytałam z
przyjemnością.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz