czwartek, 29 sierpnia 2024

Susan V. Peacock "Miasto demonów"

Tytuł: "Miasto demonów"

Autor: Susan V. Peacock

Wydawnictwo: Harper Collins

Ilość stron: 288

Data wydania: 31-07-2024

Moja ocena: 5/10

 

"Miasto demonów" autorstwa Susan V. Peacock reklamowane jako thriller erotyczny, niestety rozczarowuje, bardziej przypominając erotyk z odrobiną fabuły niż pełnoprawny thriller.

Główną bohaterką jest Samantha, piękna modelka, która zaczyna otrzymywać niepokojące wiadomości od psychofana. Zamiast jednak wykazywać determinację i podejmować konkretne działania, Samantha często wpada w panikę i wydaje się zagubiona, nie wiedząc, co zrobić. W poszukiwaniu pomocy zwraca się do różnych mężczyzn ze swojego otoczenia: informatyka Petera, fotografa, z którym współpracuje, oraz wieloletniego przyjaciela Jeremy'ego, którego preferencje seksualne pozostają niejasne i zmienne.

Każdy z tych mężczyzn skrycie marzy o Samancie, a ona nie potrafi zdecydować się na jednego z nich, jednak każdy w jakiś sposób ją pociąga a ona chętnie im ulega. Scen erotycznych w różnych konfiguracjach jest tak wiele, że odciągają uwagę od głównego wątku fabularnego.

W literaturze gatunkowej, takiej jak thriller erotyczny, czytelnicy zazwyczaj oczekują równowagi między napięciem fabularnym a elementami erotycznymi. W dobrze skonstruowanym thrillerze erotycznym, akcja powinna rozwijać się w sposób, który utrzymuje napięcie, a wątek erotyczny powinien być integralną częścią fabuły, wzmacniając relacje między postaciami i pogłębiając emocjonalny odbiór wydarzeń.

Niestety, w przypadku "Miasta demonów" książka wyraźnie przesuwa ciężar fabuły na rzecz licznych scen erotycznych, co sprawia, że główny wątek kryminalny staje się drugoplanowy. Elementy, które powinny budować napięcie – jak zagrożenie ze strony stalkera – są rozmyte przez liczne, powtarzalne opisy seksualnych przygód bohaterki. Zamiast śledzić rozwój intrygi i czuć narastające zagrożenie, czytelnik zostaje przytłoczony erotyką, co osłabia dynamikę opowieści.

Postać Samanthy, mimo swojego zewnętrznego piękna, jest przedstawiona jako płytka i pozbawiona głębszych zainteresowań. O pozostałych bohaterach wiemy niewiele poza tym, czym się zajmują zawodowo. Brakuje tu opisu ich marzeń czy pragnień – wszystkie postacie zdają się koncentrować tylko na jednym celu.

Odbiorcami tej książki mogą być osoby pełnoletnie, które preferują literaturę o silnym zabarwieniu erotycznym, lecz nie oczekują od fabuły skomplikowanych intryg czy głębszej warstwy psychologicznej. Mnie niestety nie porwała. 


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz