Tytuł: "Lady Makbet"
Autor: Ava Reid
Wydawnictwo: StoryLight
Ilość stron: 392
Data wydania: 25-09-2024
Moja ocena: 7/10
"Lady Makbet" Avy Reid
to intrygujący retelling klasycznej sztuki Szekspira, który pozwala na nowo
odkryć jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci literackich. W powieści
śledzimy losy siedemnastoletniej Roscille z Breizh, która przybywa na dwór
lorda Glamis, Makbeta. Starszy od niej mężczyzna, owładnięty żądzą władzy,
wprowadza ją w świat mrocznych tajemnic i ambicji.
Roscille jest pięknością, z
jasnymi włosami i hipnotyzującym spojrzeniem, którym podobno potrafi omotać
mężczyzn. Krążą plotki, że może być obdarzona magicznymi mocami. Pomimo iż jej
uroda budzi taką sensację, dziewczyna musi jednak dostosować się do wrogiego
dworu, pełnego intryg, a jednocześnie szuka sposobu, by uniknąć niechcianej
intymności z mężem. Lord Makbet, z początku skłonny do słuchania jej próśb, w
końcu traci cierpliwość i podporządkowuje sobie dziewczynę wbrew jej woli, nie
wiedząc, co w ten sposób obudził.
Powieść wciąga od samego
początku, ukazując spryt i determinację Roscille, która knuje intrygi, by
przeżyć w tym brutalnym świecie. Zaskakuje również wątek miłości, gdy Lady
Makbet zakochuje się w jednym z synów króla Duncana, obciążonym klątwą. Uczucie
między Roscille a Lisanderem wyrasta z poczucia wdzięczności, na którym budują
dalszą relację.
Reid w ciekawy sposób objaśnia
pochodzenie wiedźm, wprowadzając elementy magii, które są w gestii kobiet.
Mężczyźni obawiają się tej mocy, ale jednocześnie z niej korzystają; na
przykład Makbet zwraca uwagę na przepowiednie wiedźm, choć głosy
przedstawicielek płci pięknej rzadko są brane pod uwagę w innym kontekście.
Choć narracja utrzymana jest w
trzeciej osobie, co tworzy pewien dystans między czytelnikiem a bohaterami, to
opisane wydarzenia są niezwykle wciągające. Lady Makbet w tej wersji staje się
bardziej złożoną postacią, pragnącą miłości i akceptacji w obliczu obojętności
ze strony męża i ojca. Reid przedstawia świat, w którym kobieta nie ma głosu w
męskich sprawach, co potęguje poczucie izolacji Roscille. To silna bohaterka,
zdesperowana przez poczucie osaczenia i samotność, która musi radzić sobie
samodzielnie w obliczu przeciwieństw. Cóż jej zostało jeśli nie wykorzystanie
swojego uroku?
Podsumowując, "Lady
Makbet" to fascynująca reinterpretacja klasycznej historii, która ukazuje wewnętrzne
zmagania bohaterki i jej walkę o przetrwanie w męskim świecie. Choć nieco
brakowało mi narracji pierwszoosobowej, powieść dostarcza emocjonujących
zwrotów akcji i niezapomnianych momentów, które sprawiają, że jest to lektura
warta polecenia.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz