piątek, 4 listopada 2022

Agnieszka Lis "Córka rabina"

Tytuł: "Córka rabina"

Autor: Agnieszka Lis

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Ilość stron: 320

Data wydania: 10-08-2022

Moja ocena: 7/10

 

Wbrew tytułowi córka rabina gra tylko epizodyczną rolę w fabule powieści. Tak naprawdę jest to książka o porozumieniu ponad odrębnymi religiami i powszechnie znanymi przesądami oraz o budowaniu współpracy.

Głównym bohaterem jest ksiądz Kazimierz, który przechadza się uliczkami Radomia głaszcząc dziecięce główki i rozdając cukierki. Duchowny lubi dobrze zjeść i ma odpowiednią do tego posturę.

W mieście coraz głośniej mówi się o zbliżającej się wojnie. Kazimierz jest zaniepokojony tymi pogłoskami i chciałby z kimś porozmawiać. Jego parafianie widzą w nim nieomylną wyrocznię, więc nie są odpowiednimi partnerami do dyskusji o wątpliwościach i obawach.

Ksiądz w poszukiwaniu mądrego człowieka trafia do dzielnicy żydowskiej, gdzie odwiedza rabina Chila. Szybko nawiązują nić porozumienia, rozmawiając przy herbacie i ciastkach.

Kiedy faktycznie rozpoczyna się wojna spotkają się już tylko przy herbacie a w końcu i jej brakuje. Kazimierz jest coraz szczuplejszy, jednak daje się poznać jako osoba pomocna i pełna empatii. Dużo mu dają rozmowy z rabinem, poznaje jego żonę i córkę, które przemykają gdzieś w tle. Rabin opowiada o żydowskich zwyczajach i dementuje fałszywe pogłoski o swoich współwyznawcach.

Ksiądz pod pozorem udzielania sakramentów w terenie roznosi ulotki, później też udziela schronienia uciekinierom. Organizuje posiłki dla dzieci z biednych rodzin. W końcu pomaga córce rabina.

Powieść realistycznie przedstawia życie w Polsce w czasie wojny. Charakterystyczną postacią jest gospodyni księdza, Florentyna, której "dyć to niepodobna!" będę długo pamiętać. Kobieta rządzi plebanią i potrafi ugotować trzydaniowy posiłek z niczego. Dzięki niej księdzu niczego nie brakuje w ciężkich czasach, choć mięso pojawia się już tylko od święta.

"Córka rabina" to opowieść, która toczy się spokojnym tempem. W Audiotece dostępna jest w formie audiobooka, który bardzo polecam. Czyta się i słucha bardzo przyjemnie, choć bez jakichś większych wybuchów emocji.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



 

 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz