środa, 7 września 2022

Nina Majewska-Brown "Ostatnia "więźniarka" Auschwitz"

Tytuł:  "Ostatnia "więźniarka" Auschwitz"

Autor: Nina Majewska-Brown

Wydawnictwo: Bellona

Ilość stron: 360 

Data wydania: 27-01-2021

Moja ocena: 10/10

 

Jako dorastająca panienka Mira, Mireille, wyjeżdża z bratową z Francji do Warszawy. Chce poznać kraj rodziców i odwiedzić krewnych. Towarzysząca jej Zosia zostawiła we Francji roczną córeczkę. Wyjeżdżając dziewczyny nie wiedziały jeszcze, że żegnają się z bliskimi na zawsze. Wielkimi krokami zbliżała się Druga Wojna Światowa. To były ostatnie beztroskie wakacje.

W "Paryżu północy" Mimi zwiedza kawiarnie, kina, parki i teatry, doskonale się bawiąc i poznając nowych ludzi. Pod koniec sierpnia coraz wyraźniej mówi się o wybuchu wojny, choć nie wszyscy wierzą, że do tego dojdzie.

Ostatecznie Mimi Guzik utknęła w bombardowanej Polsce. Chcąc pomóc roznosi ulotki i wpada w łapy gestapo. Trafia na Pawiak a później zostaje zesłana do obozu. Autorka bardzo przekonująco przestawia wojenny i obozowy świat. Książka nikogo nie pozostawi obojętnym. Co tam się działo nie muszę opowiadać, tyle powstało publikacji na ten temat.

Józef, mąż Mimi, był inicjatorem utworzenia muzeum w Auschwitz. Po wszystkim co przeszli, przeprowadzili się tam, by uchronić to miejsce i jego ofiary od zapomnienia. Na końcu książki znajduje się wywiad z córką Mirosławy i Józefa.

Anna Maria jako dziewczynka miała widok z okna dziecięcego pokoju na krematoria a jej mama woziła dzieci w wózku spacerując pomiędzy barakami. Aż trudno to sobie wyobrazić. Ta ostatnia "więźniarka" Auschwitz nie jest tam trzymana na siłę. To konkretne miejsce zamieszkania to jej świadomy wybór. Chce kontynuować dzieło rodziców.

Książka jest świetnie napisana, czyta się ją jak wciągającą powieść. Autorka zadbała o każdy detal, ze szczegółami przedstawiając wojenne i obozowe realia. Tekst wzbogacony został zdjęciami bohaterów oraz ilustracjami ówczesnych gazet i dokumentów.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz