Tytuł: "Zaufaj mi"
Cykl: Zaczekaj na mnie, tom 2
Autor: Jennifer L. Armentrout
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 320
Data wydania:
Moja ocena: 8/10
Cameron zakochał się kiedy wpadło
na niego "uosobienie truskawek pod kruszonką", mała, ruda Avery.
Dziewczyna jest bardzo zamknięta
w sobie i długo odpiera zaloty Cama. On się nie poddaje, wciąż prosi o randkę,
nawet dla niej gotuje i piecze ciasteczka, a to już coś.
Cam domyśla się, że w przeszłości
ktoś musiał skrzywdzić Avery, dlatego ona boi się bliskości. Chłopak jest
niezwykle empatyczny.
Avery trudno jest zdobyć się na
wyznanie. Nawet gdy Cameron wspomina jej o swojej niechlubnej tajemnicy, ona
nie potrafi mu zaufać.
Dopóki w związku nie będzie
szczerości, to nie może się udać. Droga do wyleczenia psychiki dziewczyny jest
daleka i wątpię czy w prawdziwym życiu obyłoby się bez solidnej terapii, jednak
w powieści wystarczy cierpliwa miłość.
Od początku widać, że dziewczyna
ma problemy, tym bardziej, że wybrała studia daleko od domu nigdy nie odwiedza
rodziców.
Z kolei Cam ma ze swoimi
staruszkami i siostrą dobry kontakt. Doświadczył w życiu wsparcia, więc sam
potrafi je okazać.
Ksiazka z jednej strony jest słodka jak Kruszonka, z drugiej wspomniane są w niej trudne przeżycia, przemoc wobec kobiet, gniew, konieczność rezygnacji z pasji. Cam musiał odpuścić piłkę nożną, Avery taniec przestał sprawiać przyjemność a kontynuacja hobby Teresy też staje pod znakiem zapytania.
Przykro patrzeć na brak pewności
siebie Avery. Miała szczęście, że trafiła na kogoś tak wyrozumiałego jak Cam.
Romans szybko się czyta przez
dużą ilość dialogów i wyczuwalne emocje bohaterów. Do tego oboje są naprawdę
sympatyczni i łatwo im kibicować. Ich relacja rozwija się powoli, mamy okazję
dobrze ich poznać.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz