Tytuł: "Kolory miłości"
Autor:
Wydawnictwo: Empik Selfpublishing
Ilość stron: 275
Data wydania: 01-01-2025
Moja ocena: 8/10
„Kolory miłości” Pawła Mateusza
Tomacha to zbiór opowiadań erotycznych, który wyróżnia się ciekawym podejściem
do tematu bliskości fizycznej. W niektórych historiach przedstawiona jest
perspektywa obojga kochanków, co bardzo mi się podobało. Każde opowiadanie
rozpoczyna się krótkim wstępem, wprowadzającym czytelnika w życie i charakter
bohaterów, po czym następują długie, szczegółowe opisy czynności seksualnych.
Autor porównuje seks do koncertu
czy układanki albo snu, a jednym z ciekawszych obrazów jest lina łącząca dwoje
ludzi - po każdym zbliżeniu są bliżej siebie, aż w końcu stają się wtuloną w
siebie, pełną miłości parą. Szczególnie zapadł mi w pamięć cytat: „Ponoć każdy
orgazm jest jak kolejny szlif na diamencie kobiecego ciała”. Pomimo długości
scen, ero*tyka w książce jest przedstawiona w sposób bezpośredni, lecz pozbawiony
zbędnej wulgarności.
W opowiadaniach pokazane są różne
oblicza seksu: od przypadkowych, jednorazowych zbliżeń, po namiętne kontakty
małżeńskie, które pojawiają się nawet po ognistej kłótni. Autor łączy obrazowe
opisy działań bohaterów z ich emocjami, dzięki czemu nie mamy do czynienia
jedynie z mechanicznym przedstawieniem miłości fizycznej. Pojawiają się związki
z różnicą wieku, konfiguracje dopuszczające obce osoby do zbliżeń, a także relacje
oparte na gniewie, który wywołuje namiętność i budzi związek z letargu a
wszystko to składa się na pełną paletę emocji i barw miłości.
Najbardziej podobało mi się
opowiadanie „Ocean gniewu”, w którym pozornie gnuśny mąż, po namiętnym seksie z
żoną, całkowicie zmienia swoje nastawienie i jest gotów nawet zmienić styl
życia. W innym opowiadaniu autor wspomina o roli testosteronu, adrenaliny,
dopaminy, serotoniny i oksytocyny - całego koktajlu feromonów, który podnosi
samopoczucie bohaterów. Nie brakuje też refleksji na temat życia, przemijania
oraz tego, co przyciąga nas do drugiej osoby: kolejno wygląd, zapach i głos.
Wieczory przesycone namiętnością pozwalają bohaterom oderwać się od rutyny
pracy i codzienności, a także przypominają im o radości życia w obliczu
nieuchronnego upływu czasu.
„Kolory miłości” w pełni
realizuje obietnicę tytułu, ukazując różne barwy i odcienie miłości fizycznej.
Książka dla dorosłych czytelników.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz