wtorek, 30 września 2025

Piotr C., Paulina Świst "Miasteczko"

Tytuł: "Miasteczko"

Autor: Piotr C., Paulina Świst

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 318

Data wydania: 27-08-2025

Moja ocena: 8/10

 

„Miasteczko” różni się od wcześniejszych książek Pauliny Świst, być może dlatego, że powstało we współpracy z Piotrem C. Znacznie mniej w nim zabawnych przepychanek słownych, a także nie ma nowo poznającej się pary, bawiącej się szermierką słowną. Tym razem główni bohaterowie to para byłych małżonków po przejściach: Paulina, zraniona przez swoją miłość w najgorszy sposób, oraz Piotr, który ją zawiódł.

Teraz muszą razem pojawić się w „Miasteczku”, aby odebrać spadek po wspólnym przyjacielu. W dodatku wplątują się w poważne kłopoty, które zbliżają ich do siebie. Wśród otaczających ich piranii jedynym wsparciem są dla siebie nawzajem. Dawna miłość próbuje odżyć, Paulina jest jednak mądrą kobietą i nie zamierza pozwolić, by eks zranił ją po raz drugi. Z początku Piotr sprawia wrażenie, że nie odróżnia jej - pięknej, cynicznej i inteligentnej - od przypadkowych kobiet, z którymi się spotyka. W pewnym momencie jego narracja się zmienia i widać, że wreszcie ją naprawdę dostrzega.

Paulina jest odważna i potrafi stawić czoła gangusom. Znają się z byłym jak łyse konie i potrafią współpracować niemal bez słów. W „Miasteczku”, którego nazwę dla przyzwoitości pominę, odkrywają w odziedziczonym magazynie dobrze prosperującą nielegalną fabrykę i jej szefa. Choć początkowo przyjmowani są przyjaźnie, szybko daje się odczuć, że jego oferta nie podlega negocjacjom. Znajomi bohaterów z obu stron prawa radzą im jedno: uciekać. Jednak w Miasteczku, gdzie rządzi niebezpieczny Wiesław, w dwójkę nie mają żadnych szans. Muszą rozwikłać tajemnicę, którą skrywał przed śmiercią ich przyjaciel, bo tylko ona może dać im klucz do wyjścia z miasta.

Tym razem zagrożenia są bardzo realne. W Miasteczku działa klika, dla której liczy się tylko dobro „rodziny”, a Wiesław jest jak ojciec chrzestny, z którym nikt nie chce zadrzeć.

W przeciwieństwie do innych książek Pauliny Świst, które zwykle wywołują u mnie wesołość, tutaj obok humoru, który zawdzięczamy głównie dzięki wygadanej pani prokurator, imienniczce autorki, pojawia się także współczucie wobec bohaterów. Ich rozstanie jest przykre, bo widać, jak dobrze do siebie pasują.

Narracja prowadzona jest z czterech punktów widzenia: Pauliny, Piotra, byłego Pauliny - Michała, oraz córki gangstera Wiesława, Gabrieli, zwanej Gabi. Akcja książki rozwija się realistycznie. Łatwo można sobie wyobrazić jej przebieg. Finał rozgrywa się bardzo szybko: po długim okresie napięcia, gdy niewiele stron zostało do końca, tempo nagle przyspiesza, a na ostatniej stronie pojawia się postać zapowiadająca interesujący ciąg dalszy. 



Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz