wtorek, 8 czerwca 2021

Adrian Bednarek "Inspiracja"

Tytuł: "Inspiracja"

Autor: Adrian Bednarek

Wydawnictwo: Novae Res

Ilość stron: 510

Data wydania: 02-06-2020

Book tour: @marlon.080

Moja ocena: 8/10


"Najpierw dostrzegł jasne kosmyki, które niczym setki cieniutkich żmij wypełzały z gęstych krzaków na krótką trawę. (...) W krzakach leżała dziewczyna. Młodziutka, liczyła nie więcej niż szesnaści lat. Cerę miała białą, niemal porcelanową, być może dlatego, że właśnie taki kolor powinny mieć trupy."

 

"Inspiracja" to druga powieść Adriana Bednarka, którą miałam okazję przeczytać. Z pierwszej, "Pasażera na gapę" pamiętam szokującą scenę przemocy. I tu takich nie zabrakło. 

Książka wciąga od pierwszej strony, kiedy to znalezione zostają zwłoki pierwszej dziewczyny. 

Chwilę później przenosimy się na cmentarz, gdzie poznajemy Oskara i Luizę. 


"Najpiękniejsza dziewczyna, jaką kiedykolwiek widziałem, miała na imię Luiza. Poznałem ją w najbardziej nieodpowiednich okolicznościach, w jakich chłopak mógłby poznać dziewczynę. Na pogrzebie."


23-latek pracuje w sklepie ojca a w wolnych chwilach pisze opowiadania kryminalne, które publikuje pod pseudonimem na Wattpadzie. Twórczość ma pomóc mu uporać się z traumą po dramatycznych przeżyciach. 

Kiedy dowiaduje się, że po mieście grasuje Łowca Nimfetek podejmuje najbardziej nierozsądną decyzję: postanawia samodzielnie odnaleźć mordercę. Tymczasem giną kolejne dziewczyny. 


"Obudziła się w sposób daleki od oczekiwań. Właściwie na początku nie była pewna, czy już wstała. Zdawało jej się, że otworzyła oczy, ale nic nie widziała. Zupełnie jakby oślepła przez noc. Na domiar złego czuła palący ból w ramionach, nadgarstkach, stopach i stawach. Zrzuciła to na niewygodną pozycję podczas snu. W ogóle zdawało jej się, że jest w jakiejś alkoholowej delirce i dlatego funkcjonowanie organizmu różni się od codziennego."


Doskonale wykreowani zostali bohaterowie, szczególnie Marek Ostrowski. Każdy skrywa jakieś tajemnice, które niechętnie wyjawia, trzymając czytelnika w oczekiwaniu. 

Postać Oskara wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Nie spodobało mi się jego postępowanie, kiedy w imię własnych korzyści postanowił poświęcić inne osoby. Nie raz zachował się głupio i nieodpowiedzialnie, rezygnując z wezwania wsparcia. To nie jest do końca pozytywny bohater. 

Najbardziej sympatyczna okazała się młodsza siostra Luizy, Mela.

Autor zaskoczył mnie zwrotem akcji. Kiedy wydawało się, że sprawa została szczęśliwie rozwiązana a nasi bohaterowie snuli plany na przyszłość sytuacja się skomplikowała. 

Jestem bardzo ciekawa dalszych losów Oskara. Zastanawiam się jaką osobą stanie się chłopak po wszystkim, co przeszedł. Ślady w jego psychice zostaną na zawsze. 

Powieść przeczytałam bardzo szybko pomimo jej objętości. Akcja była tak wciągająca, że nie mogłam się oderwać a oczy same śmigały po kartkach. 

Dziękuję Marlenie za ten book tour. Na pewno sięgnę po kolejne części serii.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko/

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko




1 komentarz:

  1. Tylko kwestią czasu jest, kiedy na pewno sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń