niedziela, 3 lipca 2022

Agnieszka Czerwińska "Salon rozpusty"

Tytuł: "Salon rozpusty"

Cykl: Trylogia Odrodzenia

Autor: Agnieszka Czerwińska

Wydawnictwo: i-pisarz.pl Agnieszka Czerwińska

Ilość stron: 286

Data wydania: 01-01-2022

Moja ocena: 8/10


Roxanne siedzi w podziemnym więzieniu już kilka lat. Syndrom sztokholmski rozwinął się u niej na całego.

Z przedsionka piekła trafiła do salonu rozpusty, gdzie Duncan realizuje swoje najwymyślniejsze fantazje. Szalony naukowiec, tysiącletni wampir, jej kochanek. Sadysta, narcyz, esteta, psychopata. Traktuje dziewczynę jak zabawkę a ona zdaje się tego nie widzieć lub wypierać. Stała się jego asystentką, równie okrutną i nieczułą co on. Pasują do siebie. Nie robi na niej wrażenia widok okaleczonych ludzi, mogłaby patrzeć na poczynania wampira chrupiąc popcorn i drapiąc Frotkę na uchem. Czasem się z nim drażni, wspominając o ucieczce, lecz naprawdę nie ma takiego zamiaru. Na powierzchni została już uznana za zmarłą. Duncan kpi sobie jawnie z Theodora Galvina, porywając córkę policjanta.

W drugim tomie pojawiają się kolejne fantastyczne istoty. Roxanne doznaje dziwnych wizji. Duncan przygotowuje się do jakiegoś rytuału. Pomoc nadchodzi z nieoczekiwanej strony. Przed kobietą kolejne wyzwanie: ma odnaleźć wskazówki i odkryć tajemnicę Duncana. Z jakiego powodu zależało mu na niej tak bardzo, skoro jest bestią pozbawioną uczuć? Jakoś nie wierzę, że się zakochał, to nie liceum.

Drugą część czytało mi się lepiej niż pierwszą, chociaż zdarzyło się parę błędów stylistycznych. Jestem ciekawa zakończenia tej opowieści. Spodobało mi się kilka pomysłów autorki, miedzy innymi przedstawienie diabła i przerażające oblicze wróżek. 



Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz