Tytuł:
Autor:
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 416
Data wydania: 17-05-2023
Moja ocena: 6/10
Książka opisana jako
kryminał/sensacja/thriller, według mnie bardziej przypomina dramat obyczajowy.
Poznajemy trzynastoletnią
Duchess, która mieni się banitką. W domu przejmuje obowiązki dorosłego. Jej
matka jest wiecznie pijana, więc dziewczynka zajmuje się nią i bratem. Nie
przebiera w słowach, wdaje się w bójki, nigdy nie płacze. Banitki są twarde.
Duchess nie wie kto jest jej
ojcem, matka utrzymała to w tajemnicy do samego końca. Gdy dochodzi do tragedii
i Star ginie, jej dzieci trafiają do dziadka.
Duchess oczywiście od początku
pyskuje, za to młodszy, pięcioletni, Robin jest zachwycony domem na farmie,
zwierzętami i nową szkołą. Odrzuca siostrę a ona nie wie co z sobą zrobić.
Na dzieci walą się kolejne
nieszczęścia. Ledwie zaznały trochę normalności i zyskały opiekę
odpowiedzialnej osoby dorosłej, już po chwili w ich życiu następuje kolejne
trzęsienie ziemi...
Książka jest pełna
niedopowiedzeń, w fabule można łatwo się pogubić. Długo nie wiemy kto jest
winny morderstwa.
Dominuje klimat dzikiego
amerykańskiego miasteczka, którego mieszkańcy posiadają broń i nie zawahają się
jej użyć. Strach tam mieszkać.
Autor skupił uwagę głównie na
uczuciach bohaterów, ich rozpaczy, chęci zemsty, samotności. Ciężko mi się
czytało tę powieść, nie mogłam przyzwyczaić się do stylu narracji. Książka nie
jest zła, jest specyficzna.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz