Tytuł: "Randkowa katastrofa"
Autor: Ewelina Nawara
Wydawnictwo: Videograf
Ilość stron: 360
Data wydania: 29-03-2022
Moja ocena: 7/10
Weronika na prośbę Przemka wyjechała z kraju. Ślub wzięli w
Anglii, bez obecności najbliższych. Dla kobiety było to przykre, ale czego nie
robi się dla ukochanego?
Jak co roku wybrała się na zlot czarownic - spotkanie z
przyjaciółkami, Kaśką i Gośką. Choć mieszkają daleko od siebie, dziewczyny
pozostają w ciągłym kontakcie. Nie ma dnia bez rozmowy i frywolnych żartów.
Kiedy Weronika wróciła do domu została w nim lubego
zabawiającego się z inną, choć przy własnej małżonce wiecznie bolała go głowa.
Nie zastanawiając się długo kobieta wyrzuciła niewiernego
męża z domu.
Wmawiała sobie, że to nie ma znaczenia. Nie pozwoliła sobie
na chwilę wytchnienia po zranieniu. Jeszcze zanim uprawomocnił się rozwód,
wpadła w wir fatalnych randek.
Szukała ukojenia w ramionach Johna, Matteo, Marka i
Williama, który okazał się ostatecznie kim innym...
Długo nie mogła dojść do siebie. Szczęście uśmiechnęło się
do niej dopiero kiedy odpuściła randkowanie i skupiła się na pracy.
Często jest tak, że sprawy układają się pomyślnie kiedy
przestajemy planować.
Przed wejściem w kolejny związek trzeba sobie poukładać
przeszłość w głowie.
Czy Weronika znajdzie w końcu miłość na dobre i na złe?
Na początku każdego rozdziału autorka zamieściła cytat z
piosenki, więc jeśli lubisz czytać przy muzyce, masz gotową playlistę.
Każdy rozdział kończy fragment pamiętnika głównej bohaterki.
"Randkowa katastrofa" to powieść lekka i zabawna, w sam raz na poprawienie sobie humoru w pochmurny dzień. Pokazuje, że czasem trzeba pocałować kilka żab zanim trafi się na księcia i że dobrze mieć koleżanki, z którymi można obgadać facetów i pośmiać się przy winie.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz