wtorek, 12 kwietnia 2022

Justyna Chrobak "Znikające nadzieje"

Tytuł: "Znikające nadzieje"

Autor: Justyna Chrobak

Ilość stron: 340

Data wydania: 16-02-2022

Moja ocena: 7/10


Hania Starzewska prowadzi fundację Nadzieja, która daje schronienie maltretowanym kobietom.

Pewnego dnia w jej gabinecie zjawia się elegancka blond piękność. Przedstawia się jako Katarzyna Majer i nalega na współpracę z instytucją Hani. Tak porusza ją los dziewczyn, które tu trafiają, że pragnie przekazać znaczną dotację na konto Nadziei, przysyła także pracownika, który nieodpłatnie zadba o reklamę, dzięki której wieść o ośrodku trafi do większej liczby potrzebujących i pomoże ściągnąć nowych darczyńców.

Brzmi trochę zbyt pięknie, prawda? Hanka ma wielkie serce. Jej mąż jest dość zamożny, by jego żona nie musiała pracować, zresztą najchętniej widziałby ją w roli kury domowej, lecz ona pragnęła coś robić, pomagać ludziom. Może dlatego nie doszukuje się drugiego dna w działaniach kobiety, która od razu wydała mi się podejrzana.

Wkrótce w nieznanych okolicznościach zaczynają znikać kolejne podopieczne fundacji a mąż Hani, Bartosz, zaczyna dziwnie się zachowywać.

Dotąd opiekuńczy i kochający mężczyzna dostaje naraz napadów szału, coraz częściej sięga po mocny alkohol, staje się nieobliczalny.

Hanka ma prawo czuć się zagrożona, choć sama nie chce uwierzyć, że może ją spotkać podobna sytuacja co "jej dziewczyny".

Hania zaczyna drążyć i szukać rozwiązania, przez co sama może łatwo stać się ofiarą. Pozostaje tylko znikająca nadzieja...

Pod koniec rozdziałów pochyłym drukiem wyszczególnione są rozmowy przestępców, trudniących się pewnym procederem.

Powieść dobrze się czyta. Jedynym minusem jest to, że łatwo domyślić się rozwiązania zagadki.

Dziękuję autorce za przekazanie książki do recenzji. 


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



1 komentarz: