Tytuł: "Fuga. Powieść polifoniczna"
Autor: Magdalena Anna Sakowska
Wydawnictwo: Empik Go
Ilość stron: audiobook
Czyta: Zuza Saporznikow
Moja ocena: 9/10
"Fuga. Powieść polifoniczna" to powieść science
fiction.
Ludzie znudzeni tradycyjnymi grami wymyślili sobie
rywalizację na powierzchni obcej planety, Pifiny. Igrzyska rozgrywają się w
czasie kwitnienia bawilców, których zapach wywołuje halucynacje. W konkursie
biorą udział: Najemnik, Księżniczka, Mnich, Korpokobieta. Historię poznajemy z
różnych punktów widzenia.
Zawodnicy muszą stawić czoła swoim największym lękom.
Rywalizacja jest obszernie komentowana w mediach społecznościowych. To coś jak
"Igrzyska śmierci" przyszłości. Publiczność ma dostęp do bluenetu poprzez
opaski holograficzne, jednak nie służą one tylko do zabawy. Bluenet działa na
zasadzie algorytmów, dzięki informacjom zbieranym przez to urządzenie
ministerstwo ma dostęp do wszystkich danych na temat każdego mieszkańca
planety. Może ich użyć w dowolny sposób, do kontrolowania ludności lub
zwiększenia sprzedaży.
"Bluenet jest praktycznie maszynką do wytwarzania zwolenników. Każdy dostaje tylko takie informacje jakie licują z jego światopoglądem a my kontrolujemy tego feeda. Dzięki temu możemy przeforsować każdą ideę, wylansować najbardziej absurdalną gwiazdę, zniszczyć dowolną osobę, rozpętać wojnę domową."
Ludzie poprzez opaski widzą tylko szczęśliwy świat. Nie
znają rzeczywistości, bo technologia do tego stopnia uzależniła ich od siebie,
że wielu nigdy nie zdejmuje urządzenia.
Finian Mikcerion poznaje prawdę, lecz kiedy dzieli się
swoimi odkryciami z publicznością, zyskuje tylko więcej lajków. Nikt tak
naprawdę nie wsłuchuje się w jego słowa. Każdy pragnie tylko igrzysk. W tej
rzeczywistości to naprawdę opium dla mas. Oni żyją tym co rozgrywa się na
ekranie, dzięki temu mogą zapomnieć o swojej żałosnej egzystencji a nawet mimo
to ministerstwo odnotowuje co roku 22% samobójstw.
Pierwszoosobowa narracja i rewelacyjna rola lektorki, Zuzy
Saporznikow, sprawia, że nagranie się chłonie od pierwszego zdania. Słuchowisko
zrobiło na mnie wielkie wrażenie, choć żałuję, że nie zostało odegrane przez
kilku lektorów.
„Fuga to nie jest utwór.
To jest doskonałość.
Myśl w czystej formie.
Manifestacja logiki.
Wirtuozeria.
I boski pierwiastek.
Najwyższy sprawdzian umiejętności kompozytora.”
Fuga ma też inne znaczenie: ucieczka. Tak publiczność ucieka
przed rzeczywistością w magiczny świat bluenetu i tak ucieka Finian Mikcerion,
którego umysł wzbrania się przed przyznaniem do tego, co się stało.
On sam długo nie wie kim jest. Tworzy swoją tożsamość od
początku.
Powieść na wiele głosów odkrywa nasze największe wady i
słabości. Pomimo, iż jest to science fiction, dotyka problemów aktualnych w
każdym pokoleniu. Już w tej chwili technologia ma na nas tak wielki wpływ, że
ciężko by było żyć bez niej, i sądzę, że ta tendencja będzie się nasilać.
Świat przedstawiony przez Magdalenę Annę Sakowską był dla mnie bardzo przekonujący. To może być nasza przyszłość.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz