piątek, 15 grudnia 2023

Izabela Grabda "Zmarnowany czas"

Tytuł: "Zmarnowany czas"

Cykl: Zmarnowany rozsądek, tom 2

Autor: Izabela Grabda

Wydawnictwo: Lucky

Ilość stron: 400

Data wydania: 11-07-2022

Moja ocena: 9/10

 

Książka jest kontynuacją powieści "Zmarnowany rozsądek". Przypomnę, że gdy Marcel dowiedział się o ciąży, rozwiódł się z Olą. Od początku zaznaczał, że nie chce żadnych dzieci. Pragnął wieść beztroski żywot znanego pisarza i bawidamka. Myślał, że tak po prostu zapomni o Aleksandrze i wróci do starego trybu życia. Minęło jednak trochę czasu i zorientował się, że imprezy do rana już nie wystarczają mu do szczęścia. Z początku pił aż się stoczył. Zabawa skończyła się na odwyku. Tam miał czas, by przemyśleć swoje postępowanie i doszedł do jedynego słusznego wniosku: że jest idiotą. Potwierdzili to w rozmowach jego przyjaciele, przekonując, że dziecko to najlepsze co mu się mogło przydarzyć.

Nagle Marcel zapragnął poznać dwuletniego już Olka. Tylko że od około trzech lat koło Oli kręci się inny adorator. Paweł usilnie stara się przekonać ją do sprzedania domu i wprowadzenia się do niego.

Obaj mężczyźni mają do kobiety pretensje, gdy nie potrafi podjąć decyzji. Straszą ją odebraniem praw do dziecka i osaczają na tyle skutecznie, że silny stres kończy się dla niej w szpitalu.

Z czasem wychodzą na jaw ich prawdziwe pobudki. Ola może tylko zgadywać który z nich ma szczere intencje a który myśli tylko o kasie. Babcia Marcela, Ludmiła, zostawiła bowiem prawnukowi ogromny majątek. Jego przekazanie obwarowane jest pewną klauzulą.

Aleksandra nie pragnie więcej pieniędzy, i tak dobrze wyszła na umowie przedślubnej z byłym mężem. Marcel, choć już bogaty, ciągle kombinuje skąd wziąć więcej pieniędzy. Do sprawy włącza się też jego siostra, Ewelina. Nagle wszyscy pragną odebrać matce dziecko, powołując się na jego dobro, gdy tak naprawdę zależy im na pieniądzach.

Oluś ze swoim "am, mniam" jest uroczy. Ten brzdąc ma żołądek bez dna a w swojej dziecięcej naiwności szybko obdarza wujka i ojca sympatią. Zdaje się, że jedynie Aleksandra kieruje się w życiu kompasem moralnym. Dla niej miłość i spokojne życie jej i dziecka są ważniejsze niż majątek. Trafiła za to w sam środek intryg rozpętanych przez osoby owładnięte gorączką złota.

W poprzednim tomie kością niezgody była ciąża, teraz ją i Marcela dzieli pogląd na wartość pieniędzy.

Ta cała walka prowadzi do wielu przykrych kłótni i niebezpiecznych zdarzeń.

Autorka bardzo realistycznie oddała relacje pomiędzy postaciami. Moim ulubieńcem jest oczywiście Oluś, którego zachowania są bardzo autentyczne. Książka wciągnęła mnie na maksa. To zdecydowanie mój comfort read. Polecam.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz